Witam Was dietetycznie bardzo
Wczoraj zrobilam porzadek w szafach i powywalalam wszystkie rzeczy workowate, za duze i takie na ktore juz nie moglam patrzec. Moj sposob na trzymanie sie tego co przynosi wlasciwy skutek czyli diety i programu cwiczen. Mysle, ze to dobra zasada.
Dietowo bylo dobrze. Rano alpen muesli z jogurtem, potem nektarynka, obiad, czyli gotowany kalafior, marchewki( malutkie w sam raz dla dzieciaczkow), kapusta, ziemniaki tluczone okolo 100 gramow i indyk (piers). Pozwolilam sobie nawet na tarteletke z jablkiem.
Jak juz cale jedzonko poukladalo mi sie tam gdzie trzeba, zabralam sie za moj trening tj, aerobic fat burning czesc I i II i Abs z szalona Mel.
Mam nadzieje, ze piatkowy pomiar bedzie zadawalajacy. Czekam z utesknieniem na efekty.
Pozdrawiam Was moje drogie i zycze udanego dnia
pietruszka1
13 lipca 2012, 20:06i jak tam pomiary?
gzemela
12 lipca 2012, 09:16Też ostatnio robiłam porządki z ciuchami, ale tymi poupychanymi po kątach. Dzisiaj wyciągnęłam spodnie, które były na mnie przyciasne. Ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że nie mogę w nich wyjść, bo są za duuuże ;) Jak widać będę musiała jeszcze raz przejrzeć szafę ;)
violkalive
12 lipca 2012, 08:39trzymam kciuki za efekty i kup sobie cos nowego na wieksza motywacje;)