Witajcie. Myślę poważnie nad wykupieniem sobie 3 miesiecznej diety vitalii. Moim problemem jest to, że nic mi się nie chce. Jak mam napisane czarno na białym, lub jak wydam na coś pieniążki to wtedy mam większą motywacje. Dziś trochę odleciałam z moją dieta. Zjadłam warzywa na patelnie z jajkiem sadzonym. CZUJE GŁÓD. Po 35 dniach czuje lekkie zmęczenie zupami. Postanowiłam odłożyć je na bok i jeść warzywa w parowarze (lubie!), a kolejnym postanowieniem jest pieczywo białe. BUŁECZKI... ehhh...
Jak u was? Może macie jakieś rady? Któraś z was stosowała dietę vitalii i chce podzielić się ze mną swoimi doświadczeniami?
kajasl
17 marca 2014, 18:39Ja też mam dietę Vitalii i jestem zadowolona.Menu jest ok zawsze można sobie wymienić danie, zakupy robię raz na tydzień.Nie kupuję niepotrzebnych rzeczy to i też mniej pokus w domu. No i motywacja jest bo co tydzień trzeba podać wagę i wymiary więc wstyd zawalić.
lisekcytrusek
17 marca 2014, 18:24Hmm, ja tam lubię dietę Vitalii, właśnie dlatego że mam wszystko ładnie napisane, poza tym jest na komputerze a ja lubię sobie tak poklikać i poczytać. Sam plan diety mocno modyfikuję, ale dużym plusem jest duża elastyczność. Baza potraw jest bardzo duża, daje dużo możliwości zawężenia pola wyszukiwania. Można dodawać swoje przepisy i zaznaczać ulubione coby se życie ułatwić. Trening z Vitalii tez jest w porządku. Ja jestem zadowolona, dla mnie zadziałało to że widzę czarno na białym, że ta jedna kromka chleba jednak zrobi różnicę, poza tym pomaga mi pamiętnik, ale to nie musisz mieć wykupionej diety :-). JA schudłam od początku roku 7.5 kg z Vitalią.