Dzisiaj już chyba nic nie przełknę, bo to chyba był mój jakiś rekord w jedzeniu..
OD JUTRA STOP !!
1. Kończę ze słodyczami, 3 razy w tygodniu jedynie gorzka czekolada.
2. Codziennie 50 przysiadów
3. Codziennie bieganie lub rower
4. Codziennie 25 minut innych ćwiczeń
5. Każdy posiłek ma się składać z warzyw
6. Góra 2 kawy dziennie
7. Zapisuje co zjadłam
8. Planuję posiłki
9. Piję dużo płynów (woda, herbata zielona/czerwona)
10. Jeszcze dorzucę 10 min hula hop codziennie.
Plan na jutro :
9;00 - warzywa+ jogurt naturalny, kawa
12;00 - zupa marchewkowa
15;00 - bakłażany
18;00 jajko + kromka z warzywami
Dodaje wymiary.. Zdaje sobie sprawę, że jestem teraz mega wzdęta, ale w brzuchu tyle już dawno nie było... :(
Nikki23
13 czerwca 2013, 17:44Jak tam, trzymasz się?
therock
29 maja 2013, 00:09POWODZENIA!!!!!
zmianadzislepszejutro
28 maja 2013, 23:11A co ile dopada Cię taki kryzys? Najważniejsze to go zauważyć i znów dążyć do celu :) Na pewno się uda :*
kiryaa
28 maja 2013, 20:57Ae masz szczuplutkie nóżęta :) Nie łam sie tylko do boju !
pyzia1980 (moderator Vitalia.pl)
28 maja 2013, 16:54Musimy w końcu powiedzieć sobie STOP inaczej zamiast chudnac będziemy tyć :)
siczma
28 maja 2013, 15:09Ale jesteś chuda.... Trzymaj sie planu, będzie super!
Alauda
28 maja 2013, 14:17Najważniejsze to się nie poddawać. Każdemu zdarzają się wpadki, kryzysy, ale przecież nie mogą one zaprzepaścić całego wysiłku, który już w swoje odchudzanie włożyłaś. :) Trzymam kciuki bardzo mocno za sukces, pomyśl sobie, jak niewiele Ci już brakuje! I pamiętaj, że robisz to tylko i wyłącznie dla siebie - żeby się lepiej czuć, lepiej wyglądać, żeby być swobodną i zadowoloną. :) I bardzo ładny plan na jutro! Pozdrawiam baaaardzo serdecznie!