Hej
Jak na razie u mnie wszystko jak w najlepszym porządku
Dietka idzie prawidłowo, ćwiczenia w poniedziałek i wtorek były. Powiedziałabym wręcz, że ideał chodzący Dzisiaj mija tydzień odkąd pierwszy raz napisałam tutaj na Vitalii i naprawdę nie żałuję, bo to daje mi tyle siły i motywacji. Każdy Wasz komentarz jest dla mnie kolejnym kopniakiem. Tak jak wcześniej pisałąm, moją największą zmorą jest trzymanie czystej miski a dzięki Wam idzie mi to bez większych problemó (nie wliczając w to weekendu ) Dzisiaj miałam być w pracy, ale grafik nam się zmienia z dnia na dzień i za dzisiaj muszę iść w niedziele do pracy. Od jutra zaczynam znów maraton dniówek i nie mam pojęcia kiedy skończę, bo na maj grafiku jeszcze nie ma. Nie lubię zbytnio chodzić na rano, bo potem ciężej mi sie zmobilizować do ćwiczeń, ale myślę że dam rade
Sprawdzę co się u Was dzieje, bo trochę mnie nie było, ale już wszystko nadrabiam.
Miłego dnia Kochane!