Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czy dam rade z wkendem
6 listopada 2009
juz mam dosc tych wekendów,kazy jakas impreza rodzinna...i pozniej znow tydzien sie ograniczaz zeby waga sie utzrymała.jutro mam roczek chrzesniaczki a pozniej 10-lecie przyszłej szwagierki.Tydzien temy wszystkich swietych i imieniny cioci,a najgorsze ze na obzarstwie skonczyło sie we wtorek...bo w poniedzialek imprezka u kolezanki a jak wiedzialam ze tam bede jadla i pla to cały dzien wpychalam siebie słodycze,batony ,gofry....waga w poniedzialek wieczorem byla 54,a dzisjiaj po normalnym jedzeniu 51,6 no to juz tak w miare.wczoraj jadłam:bułke sojowa s szynka i serem,jogurt activia,rosół....wypilam 2 herbaty zielone,2 kawy z cykorią