Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ekhm już za mną prawie 5dni :)


Witam witam,
jeszcze koczuję w pracy...

Podsumowując 5dzień już prawie za mną, jeszcze 5 dni do końca pierwszego etapu diety paryskiej, no i 9dni do ważenia i mierzenia (czego doczekać się nie mogę najbardziej), dzisiaj 5ty dzień a6w również.

Początek początkiem ale czuje się świetnie!
Wczoraj ugotowałam pyszny krem z brokułów, przez najbliższe dni będę się nim zajadać z moim mężczyzną.


Przepis:
Składniki
ok. 1 kg brokułów świeżych lub mrożonych
1 duża marchewka
1,5 litra bulionu warzywnego
3 ząbki czosnku
curry, sól, pieprz do smaku
pół szklanki mleka 

Zagotować 1,5 litra wody i dodać 3 kostki rosołowe
warzywne. Chwilkę pogotować, po czym odstawić tak przygotowany bulion.
Brokuły porozdzielać, pokroić w cienkie plasterki.
Czosnek obrać, posiekać na drobno.
Brokuły, marchewkę łączymy z czosnkiem i całość zalewamy bulionem i gotujemy na małym ogniu ok 15 - 20 minut do czasu aż brokuły i dosyć drobno pokrojona marchewka całkowicie zmiękną.
Odstawiamy zupę, aby nie była bardzo gorąca. Następnie całość miksujemy blenderem. Powstały krem doprawiamy curry, solą i pieprzem do smaku. Dolewamy ok. pół szklanki podgrzanego lekko mleka tak, aby nasza zupa uzyskała "blady" zielony kolor.


Na śniadanie dalej koktajl, w pracy kawa i do 14nastej jestem syta.
Wydaje mi się że mój żołądek przyzwyczaja się do dużo mniejszej ilości jedzenia.

Dzisiaj jak jadłam obiad podeszła do mnie koleżanka z pracy z tekstem 'ale Ty jesteś biedna, musisz takie rzeczy jeść', padłam.  Tym bardziej że od 4miesięcy chodzi i tłumaczy że musi się odchudzać, ŻENADA!




strasznie bawi mnie to zdjęcie :)

Dobra, dobra wracam do pracy a potem na siłownie.

Sukces jest Mój!!!!


  • werczyslaw

    werczyslaw

    14 października 2013, 18:14

    Obrazek świetny!!!!!!!!!!!!!!! Super, że tak dobre Ci idzie! esz radę ;)

  • chiddyBang

    chiddyBang

    14 października 2013, 17:59

    nie ma co sie przejmowac taką koleżanką. Teraz Ci współczuje (chociaż nie ma czego), a za niedługo będzie Ci zazdrościć ;) Trzymaj się ;)

  • MickeyMouse.

    MickeyMouse.

    14 października 2013, 17:58

    Hahahahaah, ależ się uśmiałam! Obrazek bezcenny! ; ) Co do koleżanki - szkoda gadać... Za jakiś czas przyjdzie i będzie się dziwić 'jak Ty to zrobiłaś?!'... Takie typki są normalnie najlepsze. ; ) Podasz przepis na tą zupkę? Bo wygląda znakomicie. ; )

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.