Motywacja to konsekwencja działania dzień po dniu, tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu. Systematyczność jest kluczem, który otwiera drzwi sukcesu.
Jak będzie wyglądać moje życie za rok, 2 lata? Jak JA będę wyglądać? Jak będzie wyglądało moje ciało? A mój związek? Czy przetrwa?
Nie schudnę. Wkurzam się już na samą myśl. Unikam spotkań z ludźmi. Wstydzę się opiętych ubrań, fałd tłuszczu odznaczających się pod każdym ubraniem. O pewności siebie mogę zapomnieć na zawsze. Nienawidzę swojego ciała. Nie patrzę w lustro. Zakupy tylko online, bo przy ludziach wstyd mi szukać rozmiaru XXL. Wstydzę się przed swoim własnym mężczyzną. Boję się, że się mnie brzydzi, wstydzi się mnie. Co jest w tym najgorsze? Nie, nie chcę o tym myśleć, bo to zbyt straszne. Konsekwencje? Nie będę żyła, tak jak bym chciała. Nie będę sobą. Nie odzyskam swojego ciała. Będę zła, sfrustrowana, wkurzona.
Schudnę. Akceptuję siebie i swój wygląd. Znów mieszczę się we wszystkie ubrania, które wiszą w szafie. Moja pewność siebie wzrasta z każdym dniem. Mam ochotę spotykać się z ludźmi, zwiedzać, podróżować. Już się nie obawiam, że mój mężczyzna mnie zostawi, albo się mnie brzydzi (no przynajmniej nie z powodu wyglądu). Co jest w tym najlepsze? Czuję ulgę i radość, że znów jestem sobą. Konsekwencje? Odzyskałam swoje ciało. Będę szczęśliwa.