Chyba nie muszę mówić jak się cieszę :) gdzie jak gdzie akurat tutaj każdy to wie i rozumie
Przy starcie z ponad 95 to jest piękny widok.
Wybór skarpetek nieprzypadkowy. Uważam, że są doskonałe więc dałam im szansę na fejm na socjalach ;p
Może pomyślę o jakiś fotach "przed" i "po" (mimo, że to jeszcze w trakcie)... ...o ile znajdę jakieś godne "przed" bo jakoś nie pomyślałam na początku żeby uwiecznić swoją (w pełni zawinioną) niedolę.
aga2525
2 marca 2020, 11:34Świetny wynik, gratulacje:)
Eilleen
1 marca 2020, 02:34Kurczę, muszę w końcu ruszyć. Super wynik :-) Ile ci zajęło?
Deunan
1 marca 2020, 08:03Listopad 19 (bo w grudniu to drut kolczasty na lodówce by mnie od jedzenia nie powstrzymał) i teraz od stycznia.
koko76
29 lutego 2020, 18:04w tym momencie poczułam inspirację ;) dla siebie, jak to będzie kiedy ja ujrzę chociażby 80; gratuluję serdecznie i życzę piękniejszych widoków :)
Deunan
1 marca 2020, 08:16Grunt to determinacja. Jak w któreś reklamie "Padłeś? Powstań" Jak się zdarzy wpadka nie można przeciągać jej na cały tydzień tylko od razu z powrotem na dobre tory :) Poczytaj o poście przerywanym. U mnie posty i mniejsza ilość posiłków (siłą rzeczy bo mało czasu na jedzenie)
zakrecona_zona
29 lutego 2020, 14:05Super gratulacje :)
jeden
29 lutego 2020, 13:52Fajne skarpetki :) a i waga dobra bo jest "7" z przodu
eszaa
29 lutego 2020, 11:59piekny widok, moze niekoniecznie skarpetki mam na mysli :) nie ma to jak pokonywac te granice dziesiątek, oczywiscie w dół
Deunan
1 marca 2020, 08:18Komentarz został usunięty
Deunan
1 marca 2020, 08:20Ale o to "6" to wiem , że już będzie cięższa walka. Nic to, zobaczymy :)
Naturalna! (Redaktor)
29 lutego 2020, 11:57skarpetki boskie :D