Myślałam, że piszę ten pamiętnik tylko dla siebie. Zresztą , początkowo był widoczny tylko dla mojej grupy. Jednak reakcje innych dziewczyn są bardzo mobilizujące, dlatego zdecydowałam się go upublicznić. Nie żałuję!
Trzymam się diety dzielnie, choć zdarza się, że z braku czasu, zamiast robić piękne potrawy łykam składniki i pędzę dalej. Chyba nie robi to różnicy , bo z wagi lecę aż za bardzo. Stąd chyba zmęczenie jakie odczuwam. Dziś na stojąc na czerwonym o mało nie przysnęłam. Wyobraźcie sobie, że czekający za mną wcale nie trąbili. Widać chcieli dać odpocząć matce-polce.
Dziś dzień treningowy - może trochę pary złapię
DuzaBabaa
19 listopada 2016, 18:13O bez slodyczy dobre :) dolaczam ! :P
DuzaBabaa
18 listopada 2016, 15:46WIesz oprocz tej deski chyba w sob podejme wyzwanie skalpel moze poszarpiemy ćwiczenia razem watpie zeby od razu wszystko dalo sie zrobić chyba by mnie erka z domu zabrali :P
dens71
18 listopada 2016, 19:06wzięłam całą dietę na vitali, więc mam 3x w tygodniu trening i jeszcze te dziewczyny na treningi video. Więcej czasowo nie jestem w stanie, ale to strasznie miłe że o mnie pamiętałaś :)
dens71
18 listopada 2016, 19:11... ale wzięłam adwent bez słodyczy, żeby mnie nie kusiło ;)
aska1277
17 listopada 2016, 16:07Fajnie że waga spada...pozdrawiam
rosa10
17 listopada 2016, 15:28Tak trzymaj :-) Na pewno dasz radę!
dens71
17 listopada 2016, 22:36Wierzę w to :). Dzięki za wsparcie. Pozdrawiam :)