Niee! Nieeeeeeee! Co jest ze mną do choleryy?! Czemu nie ma już we mnie tej motywacji co było jej tyle w styczniu? Zaraz się rozryczę jak głupia chyba ; ((. Nie mam siły... Wtedy potrafiłam sobie odmówić wiele, teraz tak nie jest. Potrafiłam wziąć się za siebie i ćwiczyć, sporo ćwiczyć. Teraz obijam się, jestem zmęczona po szkole, nie chce mi się. Nie chce mi się nic tak wgl. : (
Jeszcze Radek do mnie drugi dzień nie odzywa się, nie wiem o co mu chodzi. Przed wczoraj w nocy napisałam mu, że mam dość tego jego ciągłego grania do późnej pory. Napisałam, że zmieniam się, od tej pory będę dla niego "wredną suką", pożegnałam go niemiłym: "nara". Wczoraj mieliśmy się spotkać, napisałam do niego, a on: "Nie będzie mnie, nara". Co to w ogóle ma być?! Ja myślałam, że on dla mnie rzuci te cholerne gry i będzie więcej czasu dla nas, będziemy o tej samej porze kłaść się do łóżek rozmawiając przez tel. na dobranoc i usypiać razem. Widać, jednak myliłam się. Olał mnie, ale ja nie mam zamiaru odzywać się pierwsza.
Czy mu w ogóle na mnie zależy? O to jest pytanie... Zastanawiam się czy to jest chłopak dla mnie. On ma pretensje, że ja nie staram się, nie zależy mi na nim. Ale ja oczekuję, aby to on pierwszy dał mi znak, że mu naprawdę na mnie zależy, że kocha mnie całym sercem, żebym nie miała żadnych wątpliwości. Wtedy na pewno okazałabym mu co i ja czuję do niego. Ale on woli na mnie zlewać, gry są ważniejsze i "wirtualni przyjaciele" z niej. Nie czuję się, abym to ja była najważniejsza w jego życiu.
Kurdę... Właśnie napisał na gadu: "Hej co tam?"
a na tel.: "Żyjesz?" ;// Mam przeczucie, że jest to olewające...
Behappy1997
21 marca 2013, 11:12Skoro napisał nie jesteś mu obojętna, ale nie można też stawiać wszystkiego żeby jedna strona się tylko starała, bo związek to kwestia dwóch osób, które chcą z sobą być i obie się starają. A motywacja przyjdzie, pomyśl o tym jak będziesz wyglądała tak jakbyś chciała. :)
Pocahontas1996
20 marca 2013, 07:41Każdy czasami tak ma, że brakuje mu motywacji. Nie przejmuj się ;** Wszystko się ułoży ;*
Paulaa95
19 marca 2013, 21:59Ale napisał , to jednak mu zależy :) Wszystko się ułoży , zobaczysz :)
haveheart
19 marca 2013, 21:10faceci... pisza jakgdyby nic . wszyzstko sie ulozy;)