Kurdee! Coś jest nie tak z moim chłopakiem. On woli grać cały dzień i prawie całą noc na kompie, niż przyjechać do mnie, spędzić ze mną czas. Dzisiaj miał przyjechać i co? Nie przyjechał, nawet nie powiedział wcześniej, że nie będzie go, a gdy napisałam czy będzie to nawet nie odpisał. Co z niim jest? Co mam robić? ; (((
A może tak naprawdę nie o to mu chodzi, bo przed chwilą napisałam do niego o co mu chodzi, czy ma zamiar ze mną zakończyć, czy jak, że mnie olewa, nie pisząc, nie odpisując, nie przyjeżdżając. On odpisał, że nie chce zerwać. Aż w końcu napisał, że zbyt dużo ostatnio gra. Ale nie rozuumiem tego noo! Dlatego, że gra zapomniał o mnie? Mam tu zabronić to robić czy jak? ; (
Rosalia.
10 marca 2013, 10:58"Aż w końcu napisał, że zbyt dużo ostatnio gra." - ja rozumiem to tak jakby przyznał Ci się do tego, że jest uzależniony od gier. Powinniście o tym pogadać.
Pocahontas1996
9 marca 2013, 22:35Ty pojedź do niego i z nim porozmawiaj ;* Nie martw się! Będzie dobrze ;*
haveheart
9 marca 2013, 19:14ja kiedys tez mialam problem z chlopakiem, az w koncu spotkalam się z nim , powiedzialam wszyzstko stanowczo co mysle, i teraz jest cudownie;))
mrnmlka
9 marca 2013, 19:13Nie znam się zbytnio na sercowych sprawach, ale skoro sam przyznał, że za dużo ostatnio gra, to może potrzebuje pomocy? Dużo to brakuje, żeby się uzależnić od jakiejś głupiej gry? Spróbuj go wyciągnąć na rower, albo na jakiś wspólny spacer - skorzystacie oboje :)