Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 30


Omg! Dostałam @! Zaraz zacznę po ścianach chodzić tak mi się chce wszystkiego! Jeszcze M mnie dziś wkurzył... - może zjemy pizzę i napijemy się somersby? Odpowiadam : - nie chcę! On: - dlaczego? Ja: - bo nie! On: - nie poznaję cię, dobra to weź mi zapiekankę i somersby jabłkowe.

Kur...  sobie myślę... No nic, dałam radę chodź lekko nie było, a najgorsze jest to, że dzień się jeszcze nie skończył a sklep do 22.00 czynny więc trzymajcie za mnie kciuki. Chyba włączę sobie jakiś Kogiel-Mogiel żeby oderwać moje myśli od jedzenia... A najlepsze jest to, że ja w ogóle głodna nie jestem, ja mam tylko zachcianki...

Menu

- 3 kromki grahama z masłem, szynką drobiową, jajkiem i pomidorem

- wafel ryżowy z szynką drobiową i pomidorem, jogurt naturalny z pestkami dyni

- ryż, łosoś i sałatka z pomidora, oliwek i cebuli

- jogurt naturalny z płatkami owsianymi, banan

- dwie kromki grahama z masłem i sałatką z obiadu, parówka

Wyzwanie z Mel B dzień 4 - wolne

  • GlamPop

    GlamPop

    4 listopada 2017, 23:06

    Chyba dałaś radę co? ;) Menu wygląda apetycznie *-*

    • Dama.Kameliowaa

      Dama.Kameliowaa

      5 listopada 2017, 09:47

      Dałam, ale było bardzo ciężko. Mam nadzieję, że dziś obejdzie się bez zachcianek :-)

    • GlamPop

      GlamPop

      5 listopada 2017, 11:05

      No to super :) Jasne, że dzisiaj będzie tylko lepiej. ;)

    • Dama.Kameliowaa

      Dama.Kameliowaa

      5 listopada 2017, 14:10

      Dziękuję za wsparcie :-)

    • GlamPop

      GlamPop

      5 listopada 2017, 14:42

      Nie ma za co <3

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.