Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 19


Wtorek, dzień rozkosznej rozpusty i braku wyrzutów sumienia :-) Oczywiście cały dzień jadłam dietowo natomiast na kolację zrobiłam przepyszne ślimaczki z ciasta francuskiego, palce lizać. 

Oczywiście wszystkie 3 wchłonęłam i jak wyliczyłam to jeden ślimaczek ma ok 200 kcal. Później zjadłam ok 30 gram chipsów i wypiłam radlera do mojego ulubionego serialu. I tak mi minął mój rozpustny dzień, przez niego będę pewnie wolniej chudła, ale jak sobie pomyślę, że musiałabym ze wszystkiego zrezygnować to nie podjęłabym się diety.

  • IndianSummer2017

    IndianSummer2017

    30 października 2017, 08:46

    Ojj ja tez mam wielka słabość do słodyczy, do tej pory udalo mi sie tego uniknać dzieki słodkim przekąskom w ciagu dnia. Pije słodkie koktajle, jem słodkie owsianki, czy omlety zgodnie z jadłospisem. Dzieki temu jakos udaje mi sie wytrwac bez słodkości. Próbowałaś moze to? moze dzieki temu uda Ci sie zwalczyc "słodki głód"?

    • Dama.Kameliowaa

      Dama.Kameliowaa

      30 października 2017, 20:31

      Dziękuję, myślę, że napewno skorzystam z Twojej rady... Ach to słodkie, wykończy nas kiedyś ;-)

    • IndianSummer2017

      IndianSummer2017

      30 października 2017, 20:37

      powodzenia!!! dla mnie to jedyna rada, licze na to że z czasem mi minie ochota na słodkości :)

    • Dama.Kameliowaa

      Dama.Kameliowaa

      30 października 2017, 20:40

      Oj, ja też bym chciała żeby minęła mi ochota u na słodkie i na słone...

  • Greta35

    Greta35

    25 października 2017, 09:53

    To zaszalalas, ale dzisiaj prosze grzecznie :) Bedzie dobrze....moze z czasem przejda checi na odstepstwa

    • Dama.Kameliowaa

      Dama.Kameliowaa

      25 października 2017, 14:55

      No właśnie bardzo bym chciała żeby pokusy stały się obojętne... Póki co ciężko mi całkowicie z niektórych rzeczy zrezygnować.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.