Mam dziś zły poranek, pomijam fakt, że waga większa o 400 g od wczorajszej, mówi się trudno, dietuje się dalej, ale humor popsuła mi koleżanka, która zarzuciła mi zbyt dużo ingerowanie w ich prywatność. Myślę, że to raczej taki ukryty foch był, bo mieliśmy z jej Mężem małą "scysje" na sylwestrze. Nie wiem , nie lubię sytuacji w których ktoś ma o coś do kogoś pretensje, zwłaszcza że nie było o co. Niby wyjaśniłyśmy sobie wszystko, ale żal został i jakoś tak mi źle.. Jutro cała zgraja wpada do nas, w tym oni, zobaczymy jak to będzie.
Mimo wszystko menu na dziś:
- śniadanie: owsianka na wodzie 69 g, banan: 380 kalorii (wow, jak dużo)
- 2 śniadanie: 3 placuszki twarogowe: 270 kalorii
- lunch: warzywa na patelnię: 200 kalorii
- obiad: leczo z kurczakiem: 350 kalorii
- kolacja: batonik oshee zjedzony w kinie
- 2 kawy z mlekiem
zmianadzislepszejutro
30 stycznia 2016, 11:37Mogłabym przepis na placuszki twarogowe? :) Miłego dnia :D
Dadzira
1 lutego 2016, 07:10ja korzystam z tego przepisu http://kobieceinspiracje.pl/out,35000.html tylko nie dodaje proszku do pieczenia