Wczoraj był przepyszny dzień! Niby dietkowy ale czuję się jak gdybym zjadła tonę czekolady!
Co prawda śniadanie skromnie, skibka chleba orkiszowego z b. serkiem i oliwkami, ogórkiem, papryką.... no i długa przerwa bo byłam u dentystki...
Ale od 15 sie zaczęło! <333
Na obiadek zrobiłam sobie 50 g ciemnego ryżu na 100 ml mleka (wcześniej jadłam tylko biały... ale z reką na sercu ten jest o wiele smaczniejszy!! Tylko dłużej się robi...) dodałam cynamonu i starłam jabłko ! Po prostu nieziemski obiad.... chociaż trochę nie w moim stylu... bo zwykle nie wyobrażam sobie obiadu bez warzyw.... ale tak to za mną chodziło...
Potem była kolacja <3 zrobiłam sobie koktajl pól kubka mleka + cynamon + banan... i do tego parę gronek winogrona + 3 truskawki + jabłko ....
ohhh jak ja kocham owoce! ;D
A żeby dzień był jeszcze milszy, kupiłam sobie herbatkę ... tym razem białą z płatkami róży (oczywiście liściastą! innej nie tykam xd ) Oczywiście już parę kubków jej wypiłam... a jakże by inaczej, skoro ona taka wspaniała.
Ale na tym zakupy się nie skończyły... mam 2 pary nowych butków i w końcu kupiłam SEZAM! Tak długo się na niego czaiłam... aż w końcu się zdecydowałam ;D
Czasem trzeba zafundować sobie troszkę odmiany ;D
Wtorek rozpoczęłam szklanką wody z wyciśniętym sokiem z cytryny
Na śniadanie były płatki fitness jogurtowe z cynamonem i mlekiem... do tego zielona herbatka..
Na drugie śniadanko .. 2 truskawki i 4 suszone figi... jakoś mizernie jeśli chodzi o ilość.. ale jaka jakość!;D Jeszcze mam pół opakowania tych truskawek (są takie ogromne i czerwoniutkie i soczyyyyyyste), ale uczę się na nich samokontroli... bo mam od zawsze problem.. ze zjedzeniem 1-2 sztuk i odstawienia reszty opakowania... zawsze musiałam zjeść od razu całe...
A teraz się zastanawiam co zrobić na obiad... robię na 2 osoby... bo jeszcze dla siostry która ze mną jeszcze do końca tego tygodnia będzie mieszkać... Ale na pewno będzie to coś posypanego sezamem! ;D
Miłego dnia kochane.... idę trochę ruszyć do przodu mój licencjat ^.-
UlaSB
26 marca 2014, 19:58Ja też kupiłam ostatnio sezam! ^^ A truskawki chyba możesz wcinać bez wyrzutów sumienia :)