Tak, tak, tak... Ostatnie dni wyglądały tragicznie... coś w tym stylu:
szło dosłownie wszystko
Ale nie! tak nie będzie. od dzisiaj zmienię się, za każdy popełniony błąd będzie "kara", aż w końcu nauczę się jak powinno się jeść.
Kurcze... znowu zaczynam od początku? To straszne... Ale uda się, musi się udać. Jeden dzień gdzie zawaliłam, nie może zadecydowań o całości, oj nie!!
Czyli, zdejmujemy to co nie potrzebne
zakładamy wygodne wdzianko
rozluźnijmy się
i do dzieła
Czasami będzie ciężko i jedyną możliwością będzie izolowanie się od innych
lub padnięcie
Ale nie poddam się, chce, żeby mężczyźni patrzyli na mnie jak na kobietę swoich marzeń
Chcę Być Piękna!
\
pelaskka
7 stycznia 2013, 17:46Cudowny wpis:)
ChceBycFit
7 stycznia 2013, 15:20walczmy ! :)
breatheme
7 stycznia 2013, 10:20do dzieła w takim razie!;)