Nie, nie będzie o osobach wyśmiewających się z pasztecików. Będzie o zjawisku, które utrudnia nie tylko odchudzanie ale i dobrą zabawę.
Wiecie, grupy różnych osób, które lubią sporty zespołowe, poznają się często przez gumtree. Są tam osoby lubiące np. siatkówkę, koszykówkę, piłkę nożną. Jako że moi znajomi ze studiów nie lubią sportów zespołowych, ja również korzystałam z gumtree żeby się umawiać na wspólną grę. I co mnie tam wkurza?
PRESJA! To nie są zwykłe treningi, często czuję się tak jakby zaprosili mnie na trening przed mistrzostwami świata. I wcale tu nie liczy się dobra zabawa czy rozwój umiejętności tylko wygrana. Więc jak ktoś gra w coś słabo to raczej piłki nie dostanie i będzie zawsze trzymany "gdzieś z tyłu". Ci z przodu oczywiście mają wszystkie błędy wybaczane, w przeciwieństwie do tych z tyłu.
Więc właśnie zrezygnowałam z czegoś co wprawdzie fajnie spalało kalorie ale też nerwy.
Bo nie mam ochoty tych samych negatywnych zjawisk z życia zawodowego przenosić do czasu wolnego. Nie mam ochoty się z nikim ścigać ani udowadniać, że jestem lepsza bo po prostu nie mam tego w naturze. Część tych agresywnych osób może jest szarymi myszkami w pracy i musi odreagować, a te które nie są po prostu nie wychodzą ze swoich ról.
Ja tego nie ogarniam - czemu nie możemy się sportem pobawić. Czemu nie możemy odłożyć na chwilę rywalizacji i zacząć się uczyć współpracy? I nią cieszyć?
Dół. Odechciało mi się wspólnej gry z kimkolwiek, jeśli to ma tak wyglądać...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
jamay
2 listopada 2013, 13:08Ja nie przepadam za grami zespołowymi. Miedzy innymi dlatego. Zawsze znajdzie się zapaleniec, który sobiekompleksy sportem rekompensuje i zabija zabawę innym. Wiecznie się ktoś na mnie darł w szkole, jak graliśmy w siatkówkę, bo nie grałam na śmierć i życie. Uwielbiam sport, ale nie zespołowy
czarnaowca001
2 listopada 2013, 12:33Dzięki, miłego. :) Może poszukam jeszcze gdzie indziej, przecież gdzieś na pewno trenują szczupłe i grube NORMALNE :) osoby.