Klamka zapadła. :-) Zamówiłam, zapłaciłam i czekam. Poprzednia dieta powiodłaby się lepiej gdybym nie pogubiła się z zakupami i gotowaniem. No i emocjami. Teraz będzie lepiej.
Wyzwania:
1. Ogarnąć zakupy i gotowanie
2. Ogarnąć fitness Vitalii
3. Połączyć fitness Vitalii ze Skalpelem 2
4. Mieć czas i siłę na dodatkowe aktywności (jak np. taniec)
Mam nadzieję, że w sytuacjach kryzysowych jest opcja telefonu do przyjaciela - w sensie do psychologa z Vitalii. :-)
PS. To zabawne że czas trwania diety zbiegnie mi się z okresem próbnym w nowej pracy. Czy może przerażające? ;-)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
MARCELAAAA
2 listopada 2013, 18:21Mnie też gubią zakupy ,milon pomysłów na sekundę co zrobię na obiad sprawia że lodówkę mam potem zapchaną do granic możliwości :)Ale jest i plus ,potem przez cały tydzień potrafię kupować tylko sam chleb :)
czarnaowca001
2 listopada 2013, 13:11Dzięki, Dziewczyny :-)
AgtaA
2 listopada 2013, 13:07ja jestem na IGpro i muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona :) mam nadzieję, że ty też będziesz :) powodzenia
jamay
2 listopada 2013, 13:05Ja jestem zadowolona z diet Vitalii więc jak będziesz się trzymać to spadki murowane :) IGpro też mam teraz ale średnio się trzymam niestety :( Jak motywacji nie ma to nawet zapłacona kasa nie motywuje, a pogarsza wyrzuty sumienia. Od poniedziałku wracam...dostałam taki komentarz na Vitalii, że musze..musze się wziąć za siebie. Trzymam kciuki. Wpadaj czasem i do mnie
sarna88
2 listopada 2013, 12:48polecam zasadę "załóż mały plan i go wykonaj a jeśli się uda to super, bo jak założysz za dużo a zrobisz to co i tak miałaś w małym planie to i tak bedzie mowa NIE ZROBIŁAM WSZYSTKIEGO" przy pierwsym założeniu bedziesz się cieszyć pry drugim niekoniecznie :D tak czy siak POWODZENIA :)