Witajcie :)
Postanowiłam zmienić trochę podejście do wagi :) Wprowadziłam sobie system etapów wagi :) Nie będę dążyć do 65 kg a ustalać sobie max 10 kg wyzwania :) Tak wiec teraz walczę o pojawienie się 8 z przodu :) A potem następne wyzwanie np na 79 kg :) Tak jest o wiele przyjemniej niż oglądać ten pasek i mieć świadomość że 30 kg to ogromnie dużo, podczas gdy schudnięcie dwóch lub pięciu to ogromniasty sukces :) Teraz widać to bardziej :)
Wczoraj dieta na 200% :) 40 min intensywnej jazdy na rowerku , więc jestem zadowolona :)
Dzisiaj zobaczymy , pojawiła się z rana @ ... więc ciekawe jak ten dzien będzie wyglądał bo z reguły nie nadaje się wtedy do niczego . Ale jak na razie dieta ok :) Na śniadanko standardowo owsianka :)
Podejrzałam dziś rano wagę i byłam mile zaskoczona, jednak ze zmianą wskaźnika poczekam do 21 kwietnia by mieć miesięczne zestawienie ale jest dobrze i oby tak dalej :)
Muszę dołożyć jakieś ćwiczenia na boczki i brzuch , wypróbuję skrętoskłony , słyszałam że są dobre :)
A wy jak się trzymacie ??! Mam nadzieję że dzielnie :* !!!
Buziaki !
karciaa454
7 kwietnia 2016, 19:14ja mam 29 kg do zrzucenia:( ale wiem że damy rade:)
CookiesCake
7 kwietnia 2016, 12:10Ja też sobie daje małe wyzwania, które mam prawie że na wyciągnięcie ręki bo to mnie motywuje, jak bym od razu dała sobie -35kg to bym chyba oszalała, a tak powolutku i jest pięknie ;)
czarna2811
7 kwietnia 2016, 12:45Dokładnie, jest lepiej :)
30kg-do-szczesciaa
7 kwietnia 2016, 10:23Ja tez mam 30 kg do zrzucenia:( najlepiej jest wyznaczać sobie "mniejsze"cele...ja walczę o 7 z przodu najpierw:)
mama.trojeczki
7 kwietnia 2016, 10:14Pomysł całkiem fajny :) Małymi kroczkami dążyć do celu, a jak wiadomo każdy sukces motywuje jeszcze bardziej. Życzę powodzenia i wytrwałości.
czarna2811
7 kwietnia 2016, 10:21Bardzo dziękuje :)