Cześć !
Jestem Jadzia, moje drugie imię to Cukroholiczka. Mam 22 lata i mieszkam w Warszawie, gdzie studiuję oraz pracuję.
Interesuję się gotowaniem, muzyką, kinem, zdrowym stylem życia, sportem, podróżowaniem oraz nauką języków obcych. Nie mam nudnego życia :)
Kocham słodycze.
Od małego jestem alergikiem. Mam alergię na prawie wszystkie alergeny wziewne. Pech chciał, że od niedawna do mojej alergi dołączyła nietolerancja glutenu oraz nabiału.
Co zmusiło mnie, żeby to zbadać? Nie żadna moda, ponieważ od zawsze uważałam, że skoro jestem zdrowa, mogę jeśc i jogurt naturalny czy serek wiejski, napić się kawy z mlekiem i zjeśc kanapkę z chlebem żytnim czy kaszę jęczmienną do mięsa. Wszystko jest przecież dla ludzi :) Ba, ale nie dla ludzi z alergią i nietolerancją.
Do badania zmusiły mnie objawy. Ból brzucha, wzdęty brzuch, nudności po niektórych posiłkach (przede wszystkim po tych pszennych), wysypka na skórze, czerwone, spuchnięte i swędzące oczy i wiele, wiele innych, typowych objawów alergii pokarmowej.
Poczułam się źle, kiedy dowiedziałam się o swoim problemie. Uciekałam od tego jak mogłam twierdząc, że to pewnie przez kurz czy sierść psa... Ale zaraz. Sprzątam codziennie, a psa nie mam.
I co teraz? Jestem wielbicielką musli z jogurtem, owsianki na mleku, serka wiejskiego na II śniadanie, kawałka ciasta po obiedzie i pizzy czy kebaba raz na jakiś czas.
To nie koniec świata wiem, ale tak nagle? Tak teraz? Dlaczego?
Dowiedziałam się, że moje problemy z wagą, wypukła oponka, osłabiona odporność, częste chorowanie spowodowane są moją nietolerancją.
Nie jestem gruba. Mam nadprogramowe słynne "5kg" , potrzebuję zrzucenia tego pozostałego tłuszczu z ramion, brzucha i ud, potrzebuję ujędrnić ciało i pozbyć się cellulitu. Ale przede wszystkim jestem tu dla walki o zdrowie.
Za dużo piszę...
Podsumowując.
Jestem tu, bo chcę Was poznać. Po potrzebuję poczytać Wasze historie i powody, przez / dzięki którym tu jesteście. Bo porzebuję wsparcia. Bo chcę się dzielić swoimi eksperymentami w kuchni. Bo po prostu wierzę, że tu jest dobrze.
Miło Was poznać !
Ściskam Was ciepło
SilnaDziewczyna
16 lutego 2016, 18:34Powodzenia :)
NieZadowolona19
16 lutego 2016, 18:11Ooo współczuję tej alergii :/
Maroli
16 lutego 2016, 09:20Witamy witamy ;) Alergia... brrrr, mam alergię na to słowo ;p Mój synek ma alergie na kurz... Bierze leki wziewne już od prawie 2 lat ale rezultatów brak:( teraz od października pomijając kilkudniowe przerwy ma katar i kaszel- czasem taki duszacy że wymiotuje... Lekarze każą faszerować go tymi sterydami, a ja mam co raz więcej wątpliwości skoro i tak ma ciągle gila pod nosem! W każdym razie życzę Tobie wytrwałości i determinacji w walce o lepszą wersje samej siebie :D Zdrowie to podstawa!!! P.s. Będę myślała intensywnie o tej siłowni, a co! ;))
cukroholik
16 lutego 2016, 09:57Ojej współczuję synkowi :( ja od 5 roku życia męczę sięz alergią na kurz, ale tutaj pomaga odczulanie. Moja mama sceptycznie podchodziła do szczepionek, bo nie chciała, żebym w tym wieku chodziła co chwila na szczepionki, ale teraz chyba się na to zdecyduję, bo mam uczulenie na kurz, roztocza, pierze gęsie, sierść... i trochę to męczące chodzić ciągle z katarem :) mam nadzieję, że minie synkowi alergia :) Myśl, myśl o biznesie, pomysł jest dobry!
Florentinaa
15 lutego 2016, 23:00tak u mnie wyszło to samo. i tez rzucam sie na słodkie jak tylko mam chandre, dołek, albo jestem zmeczona. witaj w klubie...
cukroholik
16 lutego 2016, 07:51jak dobrze znaleźć tu osoby, które Cię rozumieją ;) <3
krcw
15 lutego 2016, 15:20hej tez jestem niska :D a nawet bardzo: 152 cm :D :P
cukroholik
15 lutego 2016, 20:03Małe jest piękne <3 !
.Rosalia.
15 lutego 2016, 12:51Siostro! Hahah, widzę, że mamy podobne imiona! Mnie na drugie jest Jadzia a na trzecie Cukroholiczka :D Trzymam kciuki! ;)
cukroholik
15 lutego 2016, 13:19Haha <3 dziękuję ! :*
pannacotaa
15 lutego 2016, 10:40Dla Ciebie również miłego dnia ;) dobrze że zrobiłas te badania, teraz wiesz czego unikac i mozesz czuc sie lepiej, czasami na człowieka rzucone jest coś jak grom z jasnego nieba, ale uwierze ze nie bez powodu, napewo bedzie dobrze i zrzucisz te swoje 5 kg w jeden miesiac, sciskam mocno!!
cukroholik
15 lutego 2016, 10:41Dziękuję bardzo <3
angelisia69
15 lutego 2016, 10:11To w takim razie Jadwigo,zycze powodzenia ;-)
cukroholik
15 lutego 2016, 10:17Bardzo dziękuję :)