Wczoraj miałam cheat day Urodziny mojej siostry - mnóstwo pyszności i alkohol. Zjadłam/wypiłam pewnie ponad 1000 kcal. Jak nie więcej... Porażka...
Dziś już jestem po ćwiczeniach
Mel B pośladki + Mel B brzuch + 50 min rowerek
EDIT:
+ 1h rowerek
Wczoraj miałam cheat day Urodziny mojej siostry - mnóstwo pyszności i alkohol. Zjadłam/wypiłam pewnie ponad 1000 kcal. Jak nie więcej... Porażka...
Dziś już jestem po ćwiczeniach
Mel B pośladki + Mel B brzuch + 50 min rowerek
EDIT:
+ 1h rowerek
marta80a
30 listopada 2014, 17:25No pieknie potrenowane :D
corall
30 listopada 2014, 17:31dzięki :))))
Dorota3101
30 listopada 2014, 13:33W końcu to były urodziny siostry to można było zaszaleć ;) A po za tym sporo poćwiczyłaś. Zazdroszczę Ci tego rowerka, uwielbiam na nim jeździć ale niestety nie mam w domu miejsca na taki sprzęt :P A do innych ćwiczęń jakoś mnie nie ciągnie :)
corall
30 listopada 2014, 13:54hehe aż przesadziłam z tym szaleństwem ;) rowerek fajna sprawa, ale rzeczywiście zajmuje miejsce, na szczęście mam go gdzie trzymać ;)