Hej Wstałam dziś - mimo, że z lekkim bólem głowy - to w dobrym nastroju. Wczoraj udało mi się jeszcze wieczorem poćwiczyć Nie mogę skończyć tego nudnego Greya, ale gdy siadam na orbi i zaczynam czytać, to moment mi czas ucieka Jak go skończę, to chyba muszę zaopatrzyć się w więcej takich książek xD Menu:
07:00 herbata z cytryną
08:30 kanapka z chleba graham z masłem i gulaszem angielskim, herbata z cytryną
11:45 banan
14:15 grejpfrut
17:45 ryż z mięsem, sosem słodko-kwaśnym, surówka z kapusty pekińskiej i pomidora, herbata z sokiem malinowym
Orbitrek 20 min - 5,35 km, 121 kcal - jakoś dzisiaj słabiej, ale może wieczorem spróbuję ten wynik podwoić
Lecę gotować obiad ;*
CzekoladowaSilje
15 kwietnia 2014, 22:21A jak tam głowa? Mam nadzieję że już nie boli..
DamaZAgatu
15 kwietnia 2014, 21:26Ja teraz zaczęłam czytać grę o tron. Jestem na bieżąco z serialem, a w książce dopiero na początku pierwszego tomu, ale już mi się podoba :P
CzekoladowaSilje
15 kwietnia 2014, 18:41niby słabiej ale do przodu, grunt że na niego wsiadłaś! ;D hihi więcej nudnych książek ? No ale generalnie to fakt... jak się czyta podczas cardio to czas szybko umyka ^.-
agulina30
15 kwietnia 2014, 17:10to miłej lekturki i smacznego obiadku!