Ojejeku, jaki ciężki dzień no ale nic. Więc dziś którtko i na temat.
Bilans:
1. Owsianka
2. Serek i jabłko
3.Fasolka po bretońsku
4.. Jajecznica z mozzarella
Aktywność:
Godzina siatkówki
rozciąganie
brzuszki
hula hop
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 1022 |
Komentarzy: | 22 |
Założony: | 12 października 2014 |
Ostatni wpis: | 15 października 2014 |
kobieta, 28 lat, Gdańsk
169 cm, 75.00 kg więcej o mnie
Ojejeku, jaki ciężki dzień no ale nic. Więc dziś którtko i na temat.
Bilans:
1. Owsianka
2. Serek i jabłko
3.Fasolka po bretońsku
4.. Jajecznica z mozzarella
Aktywność:
Godzina siatkówki
rozciąganie
brzuszki
hula hop
Dzień 3. A jak to jest z grzeszkami?
Dzień dobry.
Dziś wolne, nie ma to jak się wyspać, ach..
Podoba mi się to bycie na diecie. W sumie nie jest to jakaś dieta tylko zmienienie nawyków na zdrowsze. Oby szło do przodu :)
U jednej z Was przeczytałam, o hulahopie. Fakt jest taki, że ja mam takie zwykłe, bez tych wszystkich ulepszeń, ale chyba też za nim tęsknię. Więc... Zacznę hulać. Na razie chociaż po 10 min dziennie. Potem zwiększę sobie limity.
Z innej beczki.. Coraz częściej dopadają mnie myśli, że nie zdam matury, nic nie osiągnę w życiu.. Takie strasznie egzystencjalne pytania co będzie... Męczą mnie strasznie po nocach.. Może za bardzo się przejmuję...
Do śniadanka zjadłam dzis 2 krówki, bo straszną miałam ochotę, a nie chcę rezygnować, żeby potem mieć napady na słodycze jak to było do niedawna... Niestety niezbyt się lubimy z moją psychiką. I tutaj znow pytanko, czy te dwie krówki to jakieś zawalenie diety, wielki grzeszek, czy mam się nim nie przejmować?
Bilans:
1.Owsianka + 2 krówki
2. Sałatka z fetą
3. Brokuł z mozzarella
4. Jeszcze nie wiem
Aktywność
1.5 h treningu
10 min hula hop
ćwiczenia na brzuch
rozciąganie
Dzień dobry.
Z dobrym humorem weszłam w dzień 2, ale chyba ze złym wyjdę.
Czasem im bardziej o coś walczę, im bardziej się staram - tym bardziej mi to nie wychodzi. No szlag by to trafił.. I co tu robić..?
Oczywiście nie chodzi teraz o dietę tylko o życie. Jestem tym zmęczona.
------------------------------------------------------------------------------------------
Kochane, Kochani.
Mam do Was pewne pytanko.
Otóż jak dbacie o włosy aby były zdrowe i lśniące?
Używam olejków, maseczek.. A nadal są suche jak słoma..
Bilans:
1. Owsianka z kaki
2. Serek i małe jabłuszko
3. Zupa jarzynowa
4. Twarożek z warzywami
Aktywność:
Bieganie
Rozciąganie
Brzuszki
Jednak znalazłam czas, więc rozwijam swój szybszy post.
Dziękuję Wam za wsparcie. Z Wami czuję, że mi się uda. Jestem tego pewna
Mimo, że balast jest dość spory- nie załamuję się. Dam radę. Konsekwentnie i powolutku będę szła do przodu. Nie chcę upadać, a jeśli się jakikolwiek upadek zdarzy, wstanę i dalej będę szła, nie oglądając się w tył. Obiecuję.
Moje plany to ćwiczyć 3x w tyg i raz w tyg postarać się biegać. Potem aktywność w miarę możliwości czsowych- zwiększę
Jedzeniowo..hm..
Będę jeść 4-5 posiłków dziennie, w odstępach czasu 2,5-3 h
1posiłek- węglowodanowy. Aby dać organizmowi siłę na początek dnia. Zapewne będzie to jakaś bogata wartościowo owsianka. Kocham je. A dla odmiany zamienię czasem z pieczywem pełnoziarnistym.
2posiłek- Tutaj zapewne jakiś owoc, jogurt.
3posiłek(obiad)- kasze, nabiał-bez mięsa, gdyż jestem wegetarianką. i dużo dużo warzyw.
4posiłek- jeśli będzie to kolacja to coś białkowego, jakaś jajecznica itd, jeśli nie to jogurt grecki bądź naturalny z płatkami błonnikowymi lub nasionkami słonecznika
Czy tak jest dobrze?
Wiec.. bilans na dziś
1. Serek(jabłkowo cynamonowy) z mango i zdrowym błonnikiem
2. Koktajl z jogurtu naturalnego i truskawek
3. Brokuły, pieczona mozzarella w ziołach
4. Jajecznica
Miłej niedzieli :*
Ach... Ważenie i wymiary co tydzień w sobotę rano.
Szyja 30
Biceps 29
Biust 98
Pod biustem 92
Talia 75
Brzuh 95
Biodra 100
Udo 62
Łydka 39
Waga: 75 kg
Będzie lepiej :)
Witajcie.
Jestem tutaj nowa.
Czas schudnąć, jest mnie za duzo. Chcę jeszcze dzięki temu zaakceptować siebie, więc całkowicie robię to dla swojej własnej osoby :)
-25 kg czas zacząć
Czy macie jakieś rady?
Jutro dodam większy opis, bo teraz zbytnio nie mam jak.
Pozdrawiam cieplutko i liczę na Was :)