Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
made by Duracell


Popoludnie...
Godzina na basenie. Szybki spacer po jarmarku. Kawa z przyjaciolka. Zakupy w hipermarkecie. Godzina na stacjonarnym. Hantle z Tamilee. Niebawem polnoc, a mi malo... dalej mnie nosi. Odlaczcie mi zasilanie. Albo walnijcie ;)

Jest 2-ga, koncze rozmowe z przyjacielem o zyciu, remontach, rudych 20-kach i suszonych pomidorach :). Za 4 godziny musze byc na nogach. I bede :)

Jak napisalam tak bylam. Jest 10.00. Pije pyszna kawke (kolejna juz). Na dworze chlodek. Po poludniu chyba powtorka z rozrywki, basen, jarmark, fajna kolacja... randka :D

ps. 22.20 a kroliczek ciagle zywy... no comments :P
  • Baltona

    Baltona

    10 sierpnia 2007, 08:37

    A gdzie to spotkanie fajnych babeczek? Mój mail rakastan@wp.pl

  • iwkaanna

    iwkaanna

    9 sierpnia 2007, 23:19

    nie bylo to łatwe, bo ograniczam sie na maksa.... ale dam radę, tak jak i Ty:)) teraz opię następne 10kg tłuszczu!!! 3maj za mnie kciuki

  • kaira74

    kaira74

    9 sierpnia 2007, 20:35

    jak już nie dla mnie, to dla mojego laptopa, zaczęłam popołudniu pisać nazwę pumpernikla, a tu ... hibernacja. Dopiero wróciłam - a więc Mestemacher (Firma BENUS) (foliowe opakowanie).Skład: rozdrobnione ziarno żytnie,woda, mąki: żytnia i pszenna,ekstrakt słodowy,sól, drożdże, kwas mlekowy, błonnik ziemniaczany. Mi ten najlepiej smakuje.

  • asej3

    asej3

    9 sierpnia 2007, 18:15

    iel ty schudlas:) Lal:) Brawo!! a ta energia to do pozazdroszczenia mi ostatnio spac sie chce czesciej niz zwykle:) Buziaki

  • alicjamt

    alicjamt

    9 sierpnia 2007, 12:00

    Na tych gorkach to i wspinaczke mozna uprawiac:-)))

  • alicjamt

    alicjamt

    9 sierpnia 2007, 11:38

    Poprost cie duma rozpiera i szczescie!!!! Na zmeczenie polecam bieg pod swoja gorke lub pobiegac po okolicznych:-)) Zycze wspanialej randki...:-))

  • majkah

    majkah

    9 sierpnia 2007, 11:23

    dopiero teraz sie zorientowalam,ze chodzilo Ci o rower. Ja mam zaliczone dzisiaj 2h na stacjonarnym.... niestety telefonie :-)

  • majkah

    majkah

    9 sierpnia 2007, 11:22

    trzymam kciuki za mile popoludnie :-) 10 basenow za codzienna zrobie jutro :-)

  • Justme7

    Justme7

    9 sierpnia 2007, 11:10

    dzięki za wpis...energia to podstawa, a do tego pozytywna hmmm...

  • vviktoria

    vviktoria

    9 sierpnia 2007, 09:45

    widzę ze jesteś pełna energii :) i tak trzymaj! ;) pozdrawiam

  • kaira74

    kaira74

    9 sierpnia 2007, 09:21

    toleruję tylko jednej Firmy, niestety teraz nie pamiętam, wrócę do domu i napiszę Ci. Inne po jednym kęsie same mi z ust wypadały, a ten nie!

  • laluna33

    laluna33

    9 sierpnia 2007, 09:05

    remonty są zaraźliwe hihihi,ale ja tez długo nie potrafie wytrzymac bez zmian...a na bateryjki sie pisze od zaraz....buziaczki

  • kaira74

    kaira74

    9 sierpnia 2007, 07:57

    na tę niesamowitą energię - proszę. Ja bym chciała by chociaż chciało mi się chcieć.

  • ako5

    ako5

    9 sierpnia 2007, 07:56

    Chyba faktycznie do czegos sie podłaczyła hihihi Ale ja tez tak czesto mam....I dobrze:))) pozdrawiam Ala

  • hipciu

    hipciu

    9 sierpnia 2007, 07:51

    kobito skąd masz taka energię???????????? daj trochę nie bądź sknera! ja wstaje o 6.15 do pracy popołudnia na budowie (no ale własnoręcznie przecie nie buduję) i o 23 padam na ryjek ... pozdrawiam

  • laluna33

    laluna33

    9 sierpnia 2007, 07:41

    daj sobie na luz i zostaw cos na wrzesień hihihi,ale z dugiej strony to fajowo ze tak dobrze sie czujesz...

  • niunka31

    niunka31

    9 sierpnia 2007, 01:51

    wlasnie przywiozlam dzieci ojjjjj padam ty moja wariatko ojjjj zazdroszcze entuzjazmu

  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    8 sierpnia 2007, 23:43

    a ja dziś takiego lenia mam :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.