Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem zazdrosna


Nieladnie wiem, ale i tak zazdroszcze tym z was ktore pisza ze w czasie upalow nie maja ochoty jesc. U mnie jest dokladnie odwrotnie. Nie dosc ze wzrasta apetyt na wszystko doslownie to jeszcze mam naplyw weny kulinarnej i gotuje, pieke, smaze...  :/ Miedzy jesienia a wiosna gotuje srednio raz na tydzien, dwa. To chyba nie ma sensu ;)
Oby dociagnac ten tydzien do konca. Potem troche wolnego. Jestem juz bardzo zmeczona.
  • niunka31

    niunka31

    18 lipca 2007, 16:34

    HEJ FITNESKA ? HALO HALO HAHAHHA

  • Piraniaaa

    Piraniaaa

    18 lipca 2007, 13:02

    :) ja w czasie upalu raz nie mam ochoty na jedzenie raz mam :) no coz to chyba normalne ... wlasnie wcinam draze a mialam gubic ostatni kg :) ... dzis tez mam wene na gotowanie .... w takich przypadkach proponuje wymyslac dania z duza iloscia warzyw :) wiecej gotowanych i duszonych rzeczy :) w ten sposob urozmaicisz sobie jedzonko ..... dietkowanie idzie ci swietnie i na pewno dasz sobie rade :) .... pozdrawiam cieplo

  • Karlanka

    Karlanka

    18 lipca 2007, 12:48

    Wszystko ma sens... już tyle osiagnęłas -20kg i dojdziesz do celu dasz radę! Na pocieszenie Ci powiem, że u mnie też niby miałobyć grzecznie z jedzeniem bo upały, a ja jem bez hamulca!! Mam wakacje, i teraz wiem, że one nie są moim sprzymierzeńcem w diecie. Gdy chodziłam do szkoły to była inna sprawa, bo w szkole tak nie myslała,m o jedzeniu , a teraz???-masakros!! Byle do wrześnie hehe! Pozdrawiam

  • agulek99

    agulek99

    18 lipca 2007, 12:46

    Ja teraz nie jem dużo ale na pewno więcej niż w zimę czy jesień

  • katemakar

    katemakar

    18 lipca 2007, 12:45

    u nas juz dzisiaj nie jest tak gorąco... ale i tak tocze wielką walkę z samą sobą. Ale nie ma nic za wszelką cenę, jezeli nie bede sie czuła na siłach, to po prostu zakończe poszczenia. Pozdrawiam i zycze powodzenia.

  • allara

    allara

    18 lipca 2007, 11:52

    NO JA TEŻ MAM TAK, ŻE NIC MI SIĘ NIE CHCE JEŚĆ!! NAJLEPIEJ TO ZAJĄĆ SIĘ CZYMŚ BY NIE MYŚLEĆ O JEDZENIU!! JA UWIELBIAM GOTOWAĆ I MAM Z TYM PROBLEM, BO PÓŹNIEJ LUBIĘ TEŻ TO ZJEŚĆ!!:):) POZDRAWIAM

  • anettaffm

    anettaffm

    18 lipca 2007, 10:52

    skutek braku apetytu w upal jest taki ze kiedy wieczorkiem sie ochlodzi to sie konia z kopytami by zjadlo.tak jest u mnie tzn bylo.teraz brak apetytu spowodowany jest u mnie rozczarowaniem wagowym.och miec te 20 kg za soba...teraz ja ci zazdroszcze.pozdrowionka

  • asiulakula

    asiulakula

    18 lipca 2007, 10:32

    Ja kiedys tez nie mialam apetytu latem a teraz niestety mam, jedyny plus, ze piję więcej. Co do weny kulinarnej, to moze przerzuc się na sałatki lub inne dietetyczne potrawy ;]Pozdraiam !

  • ada1965

    ada1965

    18 lipca 2007, 09:28

    spokojnie..to nie tak.Nawet jak komuś się nie chce jeść w upały to potem to odrobi.Nie wierzę,że nasz organizm tak pozwala bezkarnie na niejedzenie.Pozdrawiam

  • greenriver

    greenriver

    18 lipca 2007, 07:48

    Twojego komentarza u mnie: piję jak smok. A w upały mam podobnie, chce mi się jeść, ale jakichś sałatek, owoców, to bym mogła na kilogramy. Czyli co, trzeba wytrzymać:/

  • asiatka

    asiatka

    18 lipca 2007, 00:31

    Pściłaś ??? czyli co ? - nic nie jadłaś ???

  • Demonek27

    Demonek27

    18 lipca 2007, 00:30

    Ja też miałam dziś napływ weny:)Ugotowałam leczo i praktycznie w całości je zjadłam, córeczki troszkę pomogły, a mąż nie lubi.Jutro podobno ma być ochłodzenie, może poczujesz się lepiej.

  • laluna33

    laluna33

    17 lipca 2007, 22:12

    nie zdrowa...i na noc???lepiej napij sie mleczka i idź spać...jutro poćwiczysz,nic na siłe...to ma być w końcu przyjemność...

  • laluna33

    laluna33

    17 lipca 2007, 21:59

    to tylko niunka może...ja do ćwiczen jestem len a dzisiaj to miałam wycisk...tyle chodzić...

  • najukochansza

    najukochansza

    17 lipca 2007, 20:04

    widzialam u kogos w pamietniku, ze napisalas, ze wstajesz o godzinie 5.15 zeby cwiczyc! czy to prawda! WOW! moze zaczne brac od Ciebie przyklad!

  • rozi28

    rozi28

    17 lipca 2007, 18:27

    ten koktajk to taki specyfik który zastepuje mi sniadania i kolacje . ale jest to zbilansowabe i ustalane przez doktorów cały sztab :))))

  • ako5

    ako5

    17 lipca 2007, 13:15

    W dzień nie chce mnie sie jeść...Zobaczymy co bedzie wieczorkiem.... Pozdrawiam Ala

  • Justyna40

    Justyna40

    17 lipca 2007, 09:40

    Dzięki za wpis...pozdrowionka :))) PAPAPAPA

  • Lila26

    Lila26

    17 lipca 2007, 09:40

    tego płąskiego brzucha...mój niestety taki nie jest i nigdy nie był. Zawsze coś mi odstaje poniżej pępka (hi hi hi)

  • niunka31

    niunka31

    17 lipca 2007, 09:17

    jedz same warzywka i pewnikiem pijesz malo kochana ty wez sie za picie moze ci sie pic chce a nie jesc? hihihihih milutkiego dnia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.