Kurcgalop w śnieżycę - zaliczony/ pokręcone/ poćwiczone/ podietowane
Dzisiejsze menu:
śniadanie - owsianka (wg pani dietetyk mogą być dwie w tygodniu);
II śniadanie - kanapka (kromka chleba żytniego + masło+ plaster wędliny+ fura liści młodego szpinaku) i jabłko;
obiad - 4 łyżki kaszy gryczanej + 130 gram ryby + fura surówki (sałata lodowa+pomidor+ogórek+papryka)
podwieczorek - 250ml maślanki + 2 kiwi + grapefruit
kolacja - surówka z obiadu + kilka oliwek + 100 gram serka wiejskiego
Dieta jest tak dobrze zbilansowana, że nie mam najmniejszej ochoty na słodycze, podjadanie. Chodzę naprawdę objedzona. Teraz widzę jakie wcześniej błędy popełniałam. Jadłam duuuużo mniej i tyłam 🤔
Margheritaa
12 stycznia 2021, 20:58Wygląda bardzo zdrowo Postaram się trochę zgapiać od Ciebie
Clarks
12 stycznia 2021, 21:04A proszę bardzo. To będę zapisywać :)
Milly40
12 stycznia 2021, 20:55Gdzie ty dziś mialaś śnieżycę?
Clarks
12 stycznia 2021, 21:03Ojjj musiałaś ??? :D :D :D Tak dobrze brzmiało! ;) :D :D :D
Clarks
12 stycznia 2021, 21:03ps. Wiem! W Pradze pada śnieg!
CzarnaAgaa
12 stycznia 2021, 22:50Potwierdzam U mnie ( również mazowieckie) padało cały dzień i do tej pory ... 🌨️
Mirin
12 stycznia 2021, 20:54Kurcgalop :)