Pobiegane/ pokręcone/ pobrzuszkowane/ podietowane. Ssie mnie z głodu Ale nie ugnę się. Trzymam się takiej myśli :
1.kończy się czas pracy zdalnej
2. Wracam do pracy
3.Wchodzę do budynku
4.chaos, zdziwienie, i podziw
5.Nikt mnie nie poznaje
6.Wszyscy zastanawiają się kim jest ta przepiękna kobieta o figurze top modelki (w tej nowej przyciasnej sukience, ale ustalmy - już bardzo luźnej, swobodnie wirującej wokół sylwetki )
7.Mówię wszystkim, że to sem ja - Clarks
8. Wiadomość wywołuje szok, zamęt i zgrzytanie zębami.
9. Pijemy szampana i jemy niskokaloryczny tort (z niskokaloryczną śmietaną i masa kajmakową też)
10.Wszyscy gratulują mi nieprawdopodobnej metamorfozy
.... myślicie, że to możliwe??? ... nieeee żartuję, wiem, że nie możliwe -> przecież w pracy nie możemy pić szampana. W końcu to alkohol ... a piccolo do tej wizji nie pasuje.
Wesołych Świąt!
Wiosna122
12 kwietnia 2020, 11:13Wiara czyni cuda, a praca nad sobą to droga do tego cudu :D Powodzenia ci życzę i oby twoja wizja zmieniła się w rzeczywistość <3
Clarks
12 kwietnia 2020, 11:44;))))
barbra1976
11 kwietnia 2020, 23:49Wszystko jest możliwe
barbra1976
11 kwietnia 2020, 23:49Prócz wyciągnięcia rozłożonego parasola z d.upy 😁😁😁
Clarks
12 kwietnia 2020, 11:44:D :D : D
slubna26
11 kwietnia 2020, 21:17Jest możliwe! Pozdrawiam i wesołego jajka🐣