Standard zachowany: pobiegane/ pokręcone/ pobrzuszkowane
Dieta jak ta lala.
Śniadanie - owsianka
Drugie śniadanie - jabłko
Obiad - schaboszczak (chudy i mały) plus fura surówki plus knedlik plus gruszka
Kolacja - kubek maślanki i plaster ananasa.
Samopoczucie 10/10. Coraz bardziej podoba mi się na tej kwarantannie. Pracuję zdalnie, jestem na tyle dobrze zorganizowana, że zadane prace wykonuję w połowę przewidzianego czasu więc mam dużo chwil dla siebie. Nigdzie nie muszę się spieszyć. Wstaję bez budzika. Mam czas na książki, filmy, działania w ogrodzie. Zwierzaki szczęśliwe, że mamusia w domu Super jest!
Lubię swoje życie. Fajnie jest być mną
barbra1976
15 kwietnia 2020, 08:35:)
zarowka77
15 kwietnia 2020, 07:30Fajnie;) i pomyslec, ze są ludzie, co nie lubia swojego zycia?;p co oni maja zrobic...
.polinka
14 kwietnia 2020, 23:47Zazdro, mi się home office bardzo rozciąga i robię tak po 70% normy... Po kwarantannie będzie przewalone