Heej !!
Wybaczcie, że tak mało mnie tu ostatnim czasem ! Poprawię się po powrocie, obiecuje. Teraz szał zakupów przygotować pakowania szykowania i Bóg jeden jeszcze wie co :D
Nasz cel - Francja - Lyon :D mam cichą nadzieje, że do Paryża też pojadę..., ale te zamieszki i ataki... Przerażające... Ja się nie odezwę po 10 kwietnia to wiedz, że coś się stało... Ale nie ma co się martwić na zapas :D Dziś wieczorem wyjazd... Nie mogę się już doczekać!!! :D:D:D
Bonjour France!! - Witaj Francjo!!
Moje kobitki kochane!! Waga po świętach u mnie już na 78 kg!! Mam nadzieje, że cały czas będzie lecieć w dół!!! I że po powrocie nie będzie kg w górę! Kolejne wyzwanie przede mną !!! Muszę je wygrać!!! W końcu nie można zaprzepaścić straty 8 kg teraz!!!
We Wtorek grzecznie po świętach udałam się poskakać na trampolinkach!!! Nie mam pojęcia skąd było u mnie tyle sił!! Kalorie świąteczne popalone były!! Teraz słabo z czasem na trening :( Trzymam się za to tego by za dużo nie jeść i wiedzieć co jem. Wygrywam powoli walkę z samą sobą!!!
Po 2 miesiącach mojego odchudzania zaczęło mi trochę brakować inspiracji. Szukałam jakby tu ją trochę wskrzesić i nie zejść na złe tory, aż tu nagle dostałam wiadomość od mojego kolegi z pracy który mi dopinguje, Kuby (przyszłego trenera personalnego, wspominałam wam o nim wcześniej)
Popłakałam się przy tym i znalazłam nowe pokłady dobrych duszków w sobie do dalszej walki :D
Na trampolinkach również pozytywnie bo, spotkałam koleżankę z klasy i usłyszałam, że stałam się jej motywacją, by się za siebie wziąć ! No Kurczę !! Nie mogę jej zawieść! Muszę Walczyć!! To było takie miłe, naprawdę . Dla takich chwil warto walczyć o siebie!!!
Wy tez walczcie! Nie poddawajcie się ! Nie przejmujcie drobnymi potyczkami. Dążcie do celu!! Mój cel - > 60 kg!!! Jeszcze 18 kg!!! Wiem, że dam rade jak nigdy wcześniej!!!
Mój pomysł na walkę z samą sobą na wyjeździe ??
Muszę dać radę! Wierzę w to! Wierzę w siebie tak jak nigdy! W was też wierzę!
To zaczynamy tydzień URLOPU!!! Odpoczynek się przyda!! :D
Heej !!
mociakowa
2 kwietnia 2016, 13:56życzę udanego wyjazdu i wracaj do nas cała i zdrowa ! ;) A kolega bardzo Cię wspiera, taki kolega to skarb ! ;*
Rayen
1 kwietnia 2016, 11:51No to trzymam kciuki za Francję :) Bonne chance! Koniecznie zrób ładne zdjęcia ;D
CookiesCake
1 kwietnia 2016, 10:09Zazdroszczę wyjazdu! Ja jeszcze nigdy nie byłam we Francji :P A kolega na prawdę super - dobrze mieć kogoś takiego ! ;)
Kora1986
1 kwietnia 2016, 09:34spokojnej podróży i udanego wyjazdu. Odpocznij, nabierz dystansu i wracaj cała i zdrowa. Baw się wyśmienicie :-)
Cjamar
1 kwietnia 2016, 09:38Dziękii śliczne!! Wrócić CAŁA to moj cel na 10 kwietnia :D:D