Heej !!
Jak tam u was po świętach ?
Dużo grzeszków?
Było trochę ruchu?
Jak to było u mnie? Nie tak źle, myślę że wyszłam na tak zwane 0. Było kilka grzeszków, ale był i spacer dwa razy ! Więc nie siedziałam z tyłkiem całe święta :D Więc jedna zmora (święta) w odchudzaniu przepędzona. Teraz kolejna przedemną ! - Wyjazd do Francji do rodziców... Mam nadzieje na dłuugie spacery w romantycznej Francji z moim TŻ!! <3<3<3
A jak tam u was po świętach podejście do Wagi ?
Trzymajcie się ciepło !!! :*
Hejj
Rayen
30 marca 2016, 09:26Miłego zwiedzania! Ależ ja Ci zazdroszczę takiego pięknego miejsca :)
Cjamar
1 kwietnia 2016, 09:23Dzięki!!! Mam tylko cichą nadzieje że nie będzie to "bombowa" wycieczka...
jamay
29 marca 2016, 16:11Ja tylko byłam na długim spacerze z teściami. A tak to stół :(
Cjamar
1 kwietnia 2016, 09:22Nie szkodzi! Ważne by teraz znowu walczyć o siebie! Dasz radę!!
mociakowa
29 marca 2016, 14:16oj nie byłam grzeczna ! Ale już wracam na dobrą drogę. Dwa dni - a tyle można zjeść... dobrze, że to tylko dwa dni ;*
Cjamar
29 marca 2016, 15:19święta zawsze takie są ! :D To można wybaczyć ważne by Cel cały czas był widoczny! :D:*
mociakowa
29 marca 2016, 15:28dajemy radę ;D jest piękna wiosna więc i ćwiczyć się chce o wiele bardziej :d
CookiesCake
29 marca 2016, 13:47Ja byłam grzeczna :D Ale ruch dopiero wprowadziłam znowu od wczoraj i teraz właśnie też jestem po treningu :D
Cjamar
29 marca 2016, 13:59Moje gratulacja!! :D Brawoo :D