Hej!
Waga na dziś mówi 80.2!!! 7 z przodu tak blisko!!!
Wczoraj trampolinki zaliczone!! Dziś znowu trampolinki na 17 : 30 :D
Kończę pracę dziś o 14 : 00 i miałam iść na siłownię. Pogoda jednak mi mówi - "Zobacz możesz umyć okna". Więc pogimnastykuję się przy myciu okien. Też się pewnie na pocę trochę, bo mam ich nie mało :D takie świąteczne porządki już :D:D
Łapcie moje śniadanko na dziś :D
Omlecik ze słonecznikiem i otrębami. Na wierzchu dżem truskawkowy i jabłuszka. Zjadłam połowę... Druga połowa na 2 śniadanko w pracy. Na obiadek pewnie na szybko jakaś jajecznica + 2-3 sznytki chleba żytniego ze słonecznikiem.Na podwieczorek podgryzę marchewkę. Na kolacje może z 2 parówki i chlebek żytni ze słonecznikiem .
Co dla mnie jest największą motywacją ?? To że widzę efekty swojej pracy !! Prawie 6 kg to jest już mój mały wielki sukces i dzięki niemu chcę walczyć o siebie dalej! Ty też nie przestawaj! Walcz! Nikt za Ciebie tego nie zrobi! Wystarczy wstać z fotela! To nie takie trudne! Wstań i powiedz sobie to jest ten dzień gdy zaczynam się zmieniać i trwaj przy tej myśli codziennie! Pamiętajmy, że wczoraj byliśmy słabi, dziś już jesteśmy silni a jutro będziemy coraz lepsi! Postawmy sobie jasny cel i dążmy do niego ! Mój cel 60 kg do września. Od początku lutego do dnia dzisiejszego spadło mi już 5.8 kg!! Jeszcze 20 kg! To dużo wiem, ale walczę, bo jak ja się poddam to nikt o moje zdrowie i moją wagę nie zadba!
No to Walczymy razem!! Odezwijcie się, jak wam idzie? Czy wstałyście wczoraj, dziś z tego przysłowiowego fotela by walczyć o siebie? By zacząć się samej sobie podobać !! Czy może to jeszcze nie był wasz dzień? Ja nie był wasz wczoraj, nie jest dziś to zastanówmy się kiedy on nastanie? Czy chcemy tak długo czekać ?
No i podsumowując:
HEJJ
mociakowa
19 marca 2016, 10:51nie wyglądasz zupełnie na 80 kg ! gdzie Ty je tam chowasz ?? :O ja dzisiaj zabieram się za mycie okien więc tez się trochę nagimnastykuję :P
CookiesCake
18 marca 2016, 11:42Już tak blisko tej 7, wiem co czujesz gdy jesteśmy o krok do nowej "bariery" :) Powodzenia!
andziasek90
18 marca 2016, 08:38Bardzo pozytywne są Twoje wpisy, miło się je czyta! :) Kurcze zanim się obejrzysz zamiast 6 w końcu będziesz miała 5 przed sobą :D
patih
17 marca 2016, 20:29super pozytywnie
Antonika
17 marca 2016, 16:41Urocza :)
xwxexrxoxnxixkxa
17 marca 2016, 14:47Jaki masz brzuchol plaski ;) a jak lubisz biegac na biezni kup pas neoperonowy ;) ja nakladam ba brzuch i jest mega !!po treningu woda az ze mnie leci wiec warto polecam to ok 25 zl ;)
Rayen
17 marca 2016, 13:24Jak to powtarza mój tatus "Cycki też ważą!" ;) Może dlatego waga pokazuje jedno, a zdjęcia coś innego ;) Jestem zauroczona Twoim nastawieniem do walki. Super!
Cjamar
21 marca 2016, 14:21no też racja :D:D z piórek nie są :D
Joanna_1988
17 marca 2016, 10:47Dla mnie największym sukcesem jest to, że udało mi się wprowadzić regularność jedzenia (mój żołądek jest mi wdzięczny ;) ) oraz jedzenie zdrowo, eliminacja przetworzonych szybkich dań. Nawet jak wyjeżdżam na studia i jestem "w drodze" to nie zachodzę do McD itp. tylko staram się znaleźć coś normalnego do zjedzenia. Waga... zobaczymy w Prima Aprilis bo wtedy będę sprawdzać czy coś spadło, oby! W planie mam zrzucenie 5,5kg lub przynajmniej tyle aby patrzeć w lustro i stwierdzić- wow, ale laska ;)
Cjamar
21 marca 2016, 14:20Moje gratulecję ! Każdy sukces nawet ten mały sprawia że czujemy się lepiej !!Dasz radę Walcz!!
Kora1986
17 marca 2016, 09:50ale fajny, grubaśny ten omlet :-) Nie powiedziałabym, że ważysz 80kg.
Cjamar
17 marca 2016, 09:51nikt mi nie chce wierzyć a waga mówi swoje :(
Kora1986
17 marca 2016, 11:03To tylko się cieszyć :-)
Cjamar
17 marca 2016, 11:04Z jednej strony tak a z drugiej waga mówi co innego...:(