Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień dobry


Ależ mnie dopadła@ paskudna..... a w planach siłownia dzisiaj i jutro i pojutrze o! Ciężko mi się z rana zabrać do roboty, kiedy nie muszę biec wcześnie do pracy.... 

Menu dzisiejsze:

-rano żurek z jajem, mały banan 

-odrobina kaszy gryczanej+sałata+jogurt naturalny

-pierś+kalafior posiekany z koperkiem, majo i kiełkami rzodkiewki, łyżka kaszy

-orzechy

-grani z szynką i czerwoną papryką, sałata 

I tyle, wypiję drugą kawkę, poprasuję i do roboty!

Wiosna idzie wielkimi krokami, piękna sukieneczka wisi w szafie i czeka bym ją założyła. Do świąt chciałabym przestać się kręcić wkoło wagi 65 i w końcu zejść trochę niżej.

Miłego dnia wszystkim:))



  • agnes315

    agnes315

    26 lutego 2013, 10:14

    no to mamy tak samo, kładę się grubo po północy a o 6.30 co rano z wyra :))

  • agnes315

    agnes315

    26 lutego 2013, 09:19

    to całkiem tak jak ja :))) Buziaki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.