Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kocham życie.....jednak!


hej

Co porabiacie?? bo ja mam dzisiaj wolne yupiiii!! I to wolne wolne, bo z lenistwa (zawsze lekarz, szpital, remont). I mam plany:

- uporządkowanie kosmetyków, bo zaraz będę musiała (za jakieś 2 dni) upchać je na nowo w nowej już łazience

- wypolerowanie płytek

- kawa w pracy (hihi)

- książka w domu

- drzemka w celu uzupełnienia braków snu

- pranie i wyprasowanie poprzedniego

Jak myślicie wystarczy jednego dzionka?? ups.... ja myślę, że jak to dzień wolny wolny to skończy się jednak na tych przyjemniejszych rzeczach.... książka, drzemka itp.:)))

Mam dobry humor po kilku dniach totalnego doła... córa w szpitalu, coś tam nie tego://// potem kłótnie w domu.... w pracy zastój.... Dzisiaj jest dobrze:) I już kocham życie na powrót:)

I Wam też tego życzę najbardziej!!

  • Klementynaaa

    Klementynaaa

    20 września 2011, 15:14

    Co do łazienki to syf rzeczywiście nie z tej ziemi. Ale myślę, że efekt końcowy będzie wart zachodu. A jeśli chodzi o zdjęcia to mozemy się wymienić. No ale to dopiero jak będzie skończona :D Napisz jak tam córa. Pozdrawiam

  • malwa456

    malwa456

    15 września 2011, 11:16

    ah dzki za komentarz - wiesz co wagi unikam bo jednak coraz mi jakas wtopaz zarciem - a to extra lampka wina czy cos hihi ale cwicze zawziecie dalej :) buzkia pozdrawiam

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    9 września 2011, 11:13

    To dobrze, że masz dobry humor, wtedy nawet kłopoty wydają się mniejsze. Czy dobrze rozumiem, że córka jest znowu w szpitalu?

  • nelka70

    nelka70

    9 września 2011, 08:45

    w takim nastroju, to i problemy robią się mniejsze. A jak masz wolne to wolne - pozostań przy tej książce i drzemce... ewentualnie trochę wieczorem poprasuj - tak w ramach zrzucania kalorii. Pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.