Witajcie!!!
Na wstępie dziękuję za szczerą i obiektywną ocenę :)
Tej, która pomyliła szczerość z bezczelnością, też dziękuję :)
Większość wypowiadających się osób stwierdziła, że lepiej mi w ciemnych. Mało było osób zachwyconych blondem ale nie brakowało komentarzy w których na kilometr było czuć chęcią wypowiedzenia
"i w jednych, i w drugich staro"
Macie racje, faktycznie wyglądam staro ale to nie kolor włosów taką mnie czyni, ja zawsze wyglądałam na starszą niż jestem. Miałam już rudy kolor, brązowy, czarny, platynowy, blondy chyba we wszystkich odcieniach... ale zawsze mój wyraz twarzy sprawiał, że przybywało mi 5 lat.
Uśmiecham się bardzo często, jednak kiedy tylko przybieram normalną, naturalną minę, automatycznie wyglądam bardzo poważnie.
Zdjęcia które wam pokazałam, w zasadzie nie były dobrym pomysłem, bo na tych na których mam ciemne włosy, mam też pełny makijaż. Na zdjęciach, na których mam blond włosy, jestem po całym dniu, na rzęsach resztki tuszu a na policzkach tylko bronzer i miny beznadziejne, bo jakoś nie umiem tak pozować sama do siebie.
Ja osobiście lepiej czuję się w blondzie, delikatniej i młodziej. To nie jest pierwszy raz kiedy mam włosy jasne, do ciemnych wracałam tylko wtedy kiedy chciałam je trochę zregenerować.
Faktycznie, może wyglądam na 35 albo i więcej, jednak najważniejsze jest to jak my się ze sobą czujemy :) Ważne że Kevin ma mnie za młodą i ładną...czego chcieć więcej? ;)
Tej, która pomyliła szczerość z bezczelnością, też dziękuję :)
Większość wypowiadających się osób stwierdziła, że lepiej mi w ciemnych. Mało było osób zachwyconych blondem ale nie brakowało komentarzy w których na kilometr było czuć chęcią wypowiedzenia
"i w jednych, i w drugich staro"
Macie racje, faktycznie wyglądam staro ale to nie kolor włosów taką mnie czyni, ja zawsze wyglądałam na starszą niż jestem. Miałam już rudy kolor, brązowy, czarny, platynowy, blondy chyba we wszystkich odcieniach... ale zawsze mój wyraz twarzy sprawiał, że przybywało mi 5 lat.
Uśmiecham się bardzo często, jednak kiedy tylko przybieram normalną, naturalną minę, automatycznie wyglądam bardzo poważnie.
Zdjęcia które wam pokazałam, w zasadzie nie były dobrym pomysłem, bo na tych na których mam ciemne włosy, mam też pełny makijaż. Na zdjęciach, na których mam blond włosy, jestem po całym dniu, na rzęsach resztki tuszu a na policzkach tylko bronzer i miny beznadziejne, bo jakoś nie umiem tak pozować sama do siebie.
Ja osobiście lepiej czuję się w blondzie, delikatniej i młodziej. To nie jest pierwszy raz kiedy mam włosy jasne, do ciemnych wracałam tylko wtedy kiedy chciałam je trochę zregenerować.
Faktycznie, może wyglądam na 35 albo i więcej, jednak najważniejsze jest to jak my się ze sobą czujemy :) Ważne że Kevin ma mnie za młodą i ładną...czego chcieć więcej? ;)
Jutro opiszę dokładniej jak schodziłam z ciemnego i jakich produktów użyłam, dziś już nie mam siły, zmykam spać :) Dobranoc chudzinki :)
littlenfat
5 lutego 2014, 16:08Wcale nie wyglądasz staro. Jak dla mnie wyglądasz na młodszą niż jesteś. Grunt, że Ty dobrze czujesz się ze sobą :)
szabadabada
5 lutego 2014, 15:14ja mam z kolei na odwrót jakbym się nie starała, twarz pyzy i maks 18 lat :D może to będzie mój atut heh ale póki co nie jest mi do śmiechu jak za każdym głupim razem muszę wyciągać w sklepie dowód :d
LilaCarmen
5 lutego 2014, 09:37też mam poważną urodę mam dopiero 18 lat, a ludzie dają mi 21-22 :p więc rozumiem o czym mówisz. Z tego co widzę na zdjęciach to zadbana kobitka z Ciebie, również nie da się ukryć że zgrabna/ tak trzymaj!! pozdrawiam gorąco :)
natalie.ewelina
5 lutego 2014, 09:04slicznie wygladasz....a ty sama wiesz w jakich wlosach czujesz sie najlepiej....pozdrawiam
PuszystaMamuska
5 lutego 2014, 08:47Re: ale mnie zaskoczylo to Twoje wyznanie w komentarzach... Od rana mi sie buziak usmiecha dzieki Tobie :) Miłego dnia.
jasia242
5 lutego 2014, 08:42Jaka ładna z ciebie dziewczynka.Ciesze sie ze jestem w gronie twoich znajomych.Nie znam wcześniejszych twoich problemów ale nie martw się jutro bedzie lepiej.Pozdrawiam
MartaJarek
5 lutego 2014, 07:51śliczna z Ciebie kobietka i wcale nie wyglądasz na 35lat, a zazdrosne pindy niech się w d...pke pocałują! Jeśli czujesz się lepiej w blondzie to super i tak trzymaj :)
grubelek1978
5 lutego 2014, 07:51ja nadal wolę jasne, w dodatku piekne Ci wyszły :) a nie to ładne co ładne ale co się komu podoba.. a na ile kto wygląda... nigdy lepiej nie oceniać.. niech się te młode gładkie obawiają bo zazwyczaj bardzo brzydko się starzeją :D
spelnioneMarzenie
5 lutego 2014, 06:26kochana slicznie wygladasz :))
MllaGrubaskaa
5 lutego 2014, 06:15Jak makijaż i uśmiech wiele zmieniają. Na tych zdjęciach wyglądasz zupełnie inaczej niż na poprzednich. Jesteś śliczna, młoda, a najważniejsze że Ty czujesz się dobrze ze sobą ;))
bigslomka
4 lutego 2014, 22:16jak Ty wyglądasz staro to ja kuźwa wyglądam na babcie! Jesteś mega drobniutka i przez to jeszcze wyglądasz młodziej- tzn mi się skojarzyło jak dziewczynka. Jeśli chodzi o kolor mi osobiście bardziej podobasz się jako blondynka :-) Ale to Ty masz się dobrze czuć. :-) Co do uśmiechania hmm ja jestem zdecydowanie ponurakiem i rzadko się uśmiecham - to chyba faktycznie lat dodaje. Choć to kwestia oceny w tamtym roku babeczka w Lidlu mi piwa nie sprzedała bo dowodu nie miałam - od tamtej pory kocham Lidl :-)
PuszystaMamuska
4 lutego 2014, 22:08Pieknie wygladasz Skarbie. Jak zwykle zreszta. Nie ukrywam ze w ciemnym wygladalas jeszcze piekniej, ale Kochana te wszystkie durne komentarze to z zazdrosci... Dobrze wiesz o tym, wiec nie bierz do glowy. Cudowna sukienka. Pozdrawiam.