To naprawde nie zart. Waga po 5 latach od ostatniego wpisu 65 kg, w obydwu ciazach nie przekroczylam 70 idac na cesarke, a 8 tyg po porodzie bylo za kazdym razem 60 kg. Corka skonczyla 3 latka, syn w lutym bedzie mial 5. A ja co? Zamiast wage utrzymac w granicach 60, to od czasu pandemii 5 kg na plusie. Tak po prostu. Korona, len i homeoffice.
Kiedys mialam cel 55, dzis to nierealne, ale tym razem daze do magicznych 59,99.
Z Nowym Rokiem i Wam zycze ubywajacych kilogramow i centymetrow.
Jo.
perceptive.
2 stycznia 2021, 20:07Najlepszym się zdarza! Najważniejsze to spiąć cztery litery w odpowiednim momencie. Powodzenia 💪
Użytkownik4069352
2 stycznia 2021, 13:01to swietnie z ta kolezanka bo to mus a nie tam od przypadku do przypadku a kijki NW dają swietne rezultaty i chyba nie wstyd taak o kijkach maszerowac i to tylko przyklasnąć a masz buty od detaclona to wazne by było odbicie teraz sa swietne taak dostosowane do NW
Użytkownik4069352
2 stycznia 2021, 08:29To proste trza ustanowić se wyimagowany punkt pracy oddalony od chatynki o...2,5 km i przed i po homeoffice nie ma zmiłuj trza te miejsca z kijkami NW zaliczać 2 razy dziennie i ja takie 5 kg w 1,5 miecha zwaliłem hmm a potem jeszcze 20 ale miałem megagrzeszki nie to co u Ciebie i..po sprawie i odezwij sie w połowie lutego jak to zwalisz z... piateczką w przodziena wadze by mieć małą rezerwe na...małe grzeszki pozdro-tomek
cheerioss
2 stycznia 2021, 12:13Juz sie ustawilam z kolezanka na 5 km wieczorne spacery, i moze jakies delikatne cwiczenia. No plan jest, aby do marca to nadwyzke zgubic. Powodzenia i Tobie
kasiaa.kasiaa
2 stycznia 2021, 05:21Powodzenia 🙂
cheerioss
2 stycznia 2021, 12:14Dziekuje😊
equsica
2 stycznia 2021, 01:55Czemu 55 jest nierealne?
cheerioss
2 stycznia 2021, 10:24Bo to prawie 10 kg, ja teraz 2 kg nie potrafie zrzucic, a co mowiac 10, choc bede probowac, zachodzac w obydwoje ciaze wage mialam 57-58 kg wiec byloby marzeniem wrocic do wagi sprzed ciazy😊
equsica
2 stycznia 2021, 11:29Robiłaś badania tarczycy? Ja mam taki opór z rzutem wagi ;) i w końcu "dla żartów" poszłam zrobić badanie tarczycy żeby było na co rzucić i okazało się że serio moja tarczyca "leży i kwiczy". Niestety na prochach i po ustabilizowaniu wyników też przybieram w mega tempie na wadze... Mój rekord to 2 kg w weekend i to nie spadło..
cheerioss
2 stycznia 2021, 12:12No wlasnie robilam i wszystko jest ksiazkowo, mialam niedobor witaminy D ale juz sie wyrownalo. Ja wiem, ze z wiekiem trudniej, metabolizm juz nie ten,ale ja dopiero po 30 jestem. Ja mialam tez takie weekendy, gdzie na wadze bylo sporo na plus, do piatku sie normowalo i potem znowu to samo...
equsica
2 stycznia 2021, 15:50Jesteśmy w tym samym wieku ;). Ja aktulanie mam zamiar zejść z ok 62 kg (o zgrozo) do mojej normy czyli 53-54 kg. Ale efekt końcowy będzie zależny od tego co powie na to wszystko moja masa mięśniową bo wiadomo waga to tylko licznika którego niczego nie odzwierciedla ;)