Witam Was kochane! Przepraszam, że tak znikłam ostatnio. Zaczęłam nowy projekt, który miałam w głowie już od dłuższego czasu i pochłania on większość mojego wolnego czasu. Na razie nie będę zdradzać co to, jak uda mi się go rozkręcić to wtedy powiem.
Słabo mi się robi na myśl o nadrabianiu tygodniowych zaległości, więc nie będę tego robić. Dietę trzymałam (poza kilkoma ciasteczkami we wtorek), ćwiczyłam kiedy się dało, ale niestety moja organizacja dnia nie pozwala mi ćwiczyć codziennie. Wczoraj był dzień oficjalnego ważenia, waga pokazała 61,9 kg, czyli 0,9 kg mniej niż w poprzednim tygodniu (fanfary)! Jestem bardzo zadowolona. Tak bardzo byłam zadowolona, że wczoraj zrobiłam ostatni cheat meal listopada :P Ale był film wieczorem z ukochanym (trzeba było odświeżyć "Przebudzenie Mocy" skoro wybieramy się za dwa tygodnie do kina na nową część), więc do filmu pojawiły się frytki i piwko... dziś na wagę bałam się stanąć, ale nie żałuję, spędziliśmy razem naprawdę miły wieczór :)
Co do mojego funduszu książkowego to doliczając wynik za ostatni tydzień i premię za sumienne, całomiesięczne trzymanie się z dala od słonych przekąsek wyszło 28 zł. Wczoraj wieczorem z przyjemnością zamówiłam sobie książkę za 27,93 zł (jak Bonito ją przygotuje i będę mogła odebrać to się pochwalę), tak więc grudzień zaczynam z czystym kontem. Teraz, po miesiącu, mam pewne przemyślenia i odrobinę zmienię stawki i rzeczy tymi stawkami objęte, ale to w następnym wpisie.
I to chyba tyle na dziś. Jestem dziś w pracy sama, nie ma ani mojej managerki ani szefa, więc jak się uwinę z robotą to postaram się do Was wpaść i ponadrabiać zaległości. A na razie trzymajcie się ciepło :)
wPatka
3 grudnia 2017, 16:07:D Gwiezdne wojny :D och!!! Super spadek :)
KochamBrodacza
2 grudnia 2017, 00:04Powodzenia z projektem :) Ładny spadek! Super :) Trzymaj się :*
aska1277
1 grudnia 2017, 16:56Najwazniejsze,że jest spadek :) super :)
theSnorkMaiden
1 grudnia 2017, 14:07Ciekawe co to za projekt. Jeju jak milo ze umiesz cieszyc sie życie i jedzsniem. Mnie daleko do tego
agetes
1 grudnia 2017, 12:12starsznie przyjemny wpis !