Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
przemyślenia na temat nordic walking :)


Po weekendzie boja kondycja psychiczna legła w gruzach - za dużo jedzenia, za mało ruchu Na wagę nie wchodziłam bo pewnie nie byłoby z czego się cieszyć  Ale od poniedziałku już grzecznie, na przemian bieganie z nordic walking. Nie jestem zwolenniczką kijków ale koleżanka mnie bardzo prosiła bym jej towarzyszyła więc chodze  Kilka lat temu kupiłam kije z myślą, że będzie tyo moj sport ... niestety  ktoś kiedyś powiedział, że nordic to sport dla osob starszych oraz leniwych. Coś w tym jest  Lubię się spocić, lubię czuć bolące mięśnie, podwyższone tętno.. Niestety ale nordic takie frajdy mi nie gwarantuje  
Z jedzeniem ok choć przyznam, że kawałek ciasta dziś zjadłam. A tak poza tym to regularnie i zdrowo.  

  • Pokerusia

    Pokerusia

    29 stycznia 2014, 16:38

    a ja lubię ,,kijkowanie,,chodź ostatnio zaniedbałam:/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.