Pasta z avocado z nie przyjęła się z entuzjastycznym przyjęciem. Właściwie to miała problemy żeby przyjąć się jakkolwiek. Tłuste, słone "masło", w kolorze mało zachęcającej zieleni. Nigdy więcej.
Tak, to był ciężki obiad.
7 osób i ja. Ja z moimi, jak już ustaliliśmy, niezbyt reprezentacyjnymi kanapeczkami. Ale całkiem dzielnie znosiłam pytania czy wszystko ze mną ok, czy chciałabym porozmawiać, czy ktoś mnie przypadkiem nie skrzywdził, etc... Może w sumie tylko dlatego, że skupiłam się na maksymalnie enigmatycznym wyjaśnianiu, dlaczego wcinam zieloną breję zamiast normalnych rzeczy, jakoś udało mi się przełknąć całe 3 kanapki. Przy czwartej złożyłam broń i poszłam pozmywać.
W tym czasie współbiesiadnicy kończyli kolejno: lasagne, ryż z jabłkami (ze śmietaną), i wspomniane już w poprzednim wpisie schabowe. Kurtyna.
A nie nie, na kurtynę za wcześnie. Pośmiali się, to przydałoby się w końcu zapisać coś merytorycznie wartościowego. Jak już ustaliliśmy, pasta z avocado zdecydowanie REJECT. Poranne koktajle - całkiem smaczne. Tortilla - naprawdę niezła (ale że jestem jej fanką, to się nie liczy).
Pozytywne wrażenie zrobił na mnie licznik szklanek wody. Chociaż nigdy nie miałam problemów z jej piciem, to do pełnego sukcesu, jak się okazuje, brakowało mi około 2 szklanek. Teraz będę starała się je dołożyć :)
A jutro mój kurczak z kuskusem ma bojowe zadanie! Musi zatrzeć niekorzystne pierwsze wrażenie po zielonej brei. Póki co wygląda całkiem niczego sobie, więc szykują się wysokie noty :)
MielClaudia
26 sierpnia 2016, 23:54Ja dodaje awokado do sałatek albo makaronu z warzywami .. JP czerwonym pesto, wtedy jest dobry pokrojony w kostke. Albo orz kroić awokado wyciągnąć pestka wbic jajko i do piekarnika ;) zioła na wierzch .. Pycha
MielClaudia
26 sierpnia 2016, 15:39Mi w zupełności wystarcza zwykły serek a'la Turek zamiast masła :) mozna dodać, czy szczypiorek czy koperek.. kto co lubi i jest smaczne,. Lubie avocado ale nie paste z niego.. to jest okropne ..
cantarella036
26 sierpnia 2016, 17:42skusiłam się na avocado, bo chciałam dać mu "jeszcze jedną szanse" :D Już wiem, że to była ostatnia :)
nicky13
26 sierpnia 2016, 00:38Ze zdrowych smarowideł polecam ajvar - pastę paprykowo-bakłażanową - nawet mój luby chętnie używa go jako zamiennika masła. :) Na razie jadłam tylko ten z Lidla (http://magicznykociolek.blox.pl/2015/05/Pikantna-pasta-paprykowo-baklazanowa-Ajvar-Lidl.html), pod dodatki wystarcza jakieś 10g (9 kcal), pyszna kanapka z samym ajvarem wymaga ok. 20g. Planuję zrobić kiedyś własny, domowy. ^_^
cantarella036
26 sierpnia 2016, 17:43dziękuję za przepis, ale jestem raczej "mało warzywna" :D unikam zielonego jak tylko mogę :) opisze to którymś razem w pamiętniku, bo wiele osób dziwi się takiemu podejsciu :)