Odkrylam dwa rodzaje orzechow: macademia i brazylijskie. Na pewno kazdy slyszal o macademia (kto z nas nie jadl z nimi ciastek, no pychota!), ale ja wczoraj zakupilam same orzechy, solone, bo ja sie soli nie boje, gdyz jem bardzo malo przetworzonego jedzenia. Sa drogie, ale pyszne, i … niskoweglowodanowe! 2 g of net carbs for 50 g of nuts
Na diecie ketogenicznej to idealna przekaska, lub dodatek do potraw!
Natomiast orzechy brazylijskie maja bardzo duzo selenu, co korzystnie wplywa na skore, wlosy i paznokcie. 1 orzech brazylijski zawiera dzienna dawke zapotrzebowania na selen. I tak je wlasnie jem, 1 dziennie, bo w smaku mi akurat za bardzo nie podchodza.
Na kindle obecnie koncze ksiazke pod tytulem Dumplin' (Kluseczka) autrostwa Julie Murphy. Wszystkim Wam sie spodoba, bo opowiada historie grubej nastolatki mieszkajacej w Texasie, ktora po pierwsze dosc dobrze swoja obfita tusze toleruje, po drugie – probuje swoich sil w lokalnym … konkursie pieknosci! Do tego dochodza chlopcy, wymagajaca matka, konflikty z przyjaciolmi. Czyta sie jednym tchem, ja dzis wieczorem ja skoncze (zostalo mi 30 stron).
Slodycze (chyba rozczaruje Was kolejnym paragrafem). Na diecie ketogenicznej unikamy cukru jak ognia (zapraszam do czytania o tej diecie na www.ruled.me). A ze ja mam zawsze jakiegos ochote na cos slodkiego, to wyszukalam keto przepis na brownies. Po godzinie przygotowywania skladnikow i 30 minutach pieczenia mam w kuchni 15 (1 zjadlam by sprobowac) ohydnych niskoweglowodanowych, bezcukrowych brownies, i stwierdzam, ze o ile pieczenie niskoweglowodanowych muffinow z serem na ostro to genialny pomysl, to pieczenie udawanych slodyczy to strata czasu, i poroniony pomysl. Koniec kropka. Lepiej zjesc kawalek czy dwa gorzkiej czekolady i laknienie zaspokoic, niz cudowac jak ja przedwczoraj, ha ha ha :))) Nigdy wiecej.
heket
1 marca 2016, 13:55Ja jestem bardzo orzechowa, ale niezbyt często je jadam, bo sporo tłuszczu też mają. No i drogie ;)
callan
1 marca 2016, 16:27Tluszcz to podstawa w diecie ketogenicznej – dla mnie super :)
NewShape2017
1 marca 2016, 07:58Mam 2 fajne poradniki o stylu zycia tak aby organizm odkwasic. Muszę poczytać. Sądzę ze należy jesc wszystkiego po trochu i będzie dobrze
roogirl
29 lutego 2016, 19:14Uwielbiam oba rodzaje, chociaż brazylijskie chyba bardziej. Ostatnio była promocja w lidlu. Moje ulubione to jednak te polskie - laskowe i włoskie :)
callan
1 marca 2016, 06:12Oh, uwielbiam laskowe!!! Na wloskie mam dziwne uczulenie (sztywnieje mi jezyk!), ale tez je lubie (aha, bo to sztywnienie po paru minutach przechodzi - totalnie warto, ha ha).
NewShape2017
29 lutego 2016, 08:13Taka prawda nawet kawa no ale coś za cos.
callan
1 marca 2016, 06:13Kawa, zielona herbata, wszystkie sery ktore lubie, masakra jakas!
NewShape2017
28 lutego 2016, 15:13Dziękuję bardzo za liste. Wina nie bylo i raczej się nie zanosi aby było. Pozdrawiam serdecznie
callan
29 lutego 2016, 02:16Jak te liste przeczytalam dokladnie to mi nos na kwinte opadl :( Wszystko co dobre jest zakwaszajace!
CarrotsGirl
26 lutego 2016, 16:57Mi brazylijskie w całej swojej dziwności smakowej smakują:D
callan
27 lutego 2016, 17:03Slyszalam gdzies ze warto je na noc namoczyc w wodzie, by je potem lepiej przyswajac. Moczysz swoje?
CarrotsGirl
27 lutego 2016, 17:05Nie, nie słyszałam o moczeniu :D
callan
27 lutego 2016, 18:30Korci mnie by sprobowac, ale caly czas ... zapominam :)))
Mycha34
24 lutego 2016, 20:56Akurat dzisiaj zjadłam prawie całą paczkę orzechów brazylijskich! Duuuuuużo kalorii. Zajadam ból kręgosłupa i brak słodyczy :-)
callan
24 lutego 2016, 21:50Moze to mala paczka byla …? ;)
rynkaa
24 lutego 2016, 15:16uwielbiam te brazylijskie :) ja już sobie dałam na spokoj z walką ze słodyczami, im mniej myslę o tym, ze nie mogę ich jesc tym faktycznie mniej jem :D a takie patrzenie na nie jak na cos zakazanego sprawialo, ze dwa razy bardziej były przeze mnie pożądane :)
callan
24 lutego 2016, 15:25Tak! Dokladnie! Gorzka czekolada, zadnego cudowania ;)
Annanadiecie
24 lutego 2016, 08:34Jeśli chodzi o orzeczy brazylyjskie, to je KOCHAM, zjadam ile mam po ręką. Dlatego muszę na nie bardzo uważać. Makadamia też są pyszne:-) Szkoda tylko, że orzechy mają aż tyle kalorii:-)
callan
24 lutego 2016, 15:35Ja kalorii za bardzo nie licze, tylko proporcje pomiedzy tluszczem, bialkiem a weglowodanami.
Lela6
24 lutego 2016, 01:17Ja muszę sama przed sobą chować brazylijskie, bo.jak.się dorwę, to min. 7 wciągam. Ale od 2 miesięcy przestały mi wypadać włosy i może jest to ich zasługa....
callan
24 lutego 2016, 15:36No moze! Z tego co wyczytalam to maja mi na te moje nieszczesne paznokcie pomoc.
UdaSieXD
23 lutego 2016, 23:14chyba poszukam tej książki ;D teraz powinnam mieć troszkę więcej czasu, a zapowiada się być fajna ;D
callan
24 lutego 2016, 15:36Wczoraj ja skonczylam - super!
igusek
23 lutego 2016, 21:18Zaciekawiłaś mnie tą książką, poszukam czy już jest w Polsce wszak ja i angielski to pewne sprzeczności :p I dzięki, że napisałaś o tych orzechach brazyliskich bo dokładnie dziś wpadły mi w ręce, nie kupiłam bo nic o nich nie wiedziałam a tu proszę...chciałam i mam xD
callan
24 lutego 2016, 15:47Ksiazka jest napisana dosc prostym jezykiem - moze sie zmierzysz?
vitafit1985
23 lutego 2016, 21:04Aż przeczytam książkę. Zapowiada się wesoło:)
callan
24 lutego 2016, 15:48Wczoraj skonczylam - naprawde polecam :) 4 dni ja czytalam.
Happy_SlimMommy
23 lutego 2016, 20:07Książka wydaje sie bardzo interesująca i z humorem no szkoda ze nie mam czasu na czytanie :/
callan
24 lutego 2016, 15:48Ah, no z malym dzieckiem tak to jest...
Happy_SlimMommy
24 lutego 2016, 17:01Akurat jak zaczęłam narzekać mały zaczął przesypiać nocki ;))) haha dba o rozwój mamusi ;) teraz to nic nie stoi na przeszkodzie aby wrócić do książek !;)
Amy68
23 lutego 2016, 17:44Och, wygrać ze słodyczami... mnie wydaje się to ponad siły istoty ludzkiej. Orzechy brazylijskie wypróbuję i to może już jutro. Pozdrawiam :)
callan
23 lutego 2016, 17:54Daj znac czy je polubilas. Nie sa najgorsze, ale zdecydowanie bardziej lubie nerkowce czy migdaly.
piekna.i.mloda
23 lutego 2016, 17:44ja bardzo lubie orzechy, brazylijskie maja tez omega 6, ja jem 3 dziennie :) desery weganskie sa boskie, uwielbiam je :)
callan
23 lutego 2016, 17:50Np. jakie desery weganskie? Bo wiesz – dla mnie ilosc weglowodanow ma duuuuze znaczenie.
piekna.i.mloda
23 lutego 2016, 18:42nie wiem ile maja wegli, ale ja uwielbiam weganski tofurnik, ciasto marchewkowe albo szarlotke z kaszy jaglanej, przepisy znajdziesz w necie :)
piekna.i.mloda
23 lutego 2016, 18:43weganskie brownies tez jest super !
callan
23 lutego 2016, 19:01Ah, to wszystko mi za duzo wegli :(
pani_slowik
23 lutego 2016, 17:29chociaż za orzechami nie przepadam, to pięknie wyglądają, lubię patrzeć na ładne jedzenie :D zainteresowałaś mnie książką, z chęcią przeczytam, jest dostępna w polskim tłumaczeniu? co do "podrabianych" słodyczy to w 100% się zgadzam, zazwyczaj takie przepisy są beznadziejne.. tak samo ja ostatnio robiłam razowe pierogi, ledwo je skleiłam, a jeśli chodzi o różnice kaloryczności od tradycyjnych to była znikoma, lepiej zjeść coś tradycyjnego, ale mniej :)
callan
23 lutego 2016, 17:49No dokladnie tak! Tyle sie narobilam przy tych brownies, a teraz pojda na kompost ;) Nie wiem czy jest juz tlumaczenie Dumplin'
123czarnula
23 lutego 2016, 16:59oj ja tez mam wielka slabosc do orzechow. Moje ulubione to laskowe i pecan. Skoro polecasz "Dumplin" na pewno ja przeczytam.
callan
23 lutego 2016, 17:02Ta ksiazka jest super, szybko sie czyta. Bedzie Ci sie podobac :)
123czarnula
23 lutego 2016, 17:07D. Steel napisala "Big girl" - tea pododbna ematyka. Samoakceptacja przy nadprogramowych kilogramach, presja matki, itp
jealousmuch
23 lutego 2016, 16:55Ciekawa musi być ta dieta :) Orzechy brazylijskie uwielbiam! Książka musi być mega ciekawa, jak tylko skończę swoją aktualną pozycję to też zacznę ją czytać :)
callan
23 lutego 2016, 17:04A co teraz czytasz? Dieta ketogeniczna to jedyna dieta, ktora na mnie dziala, ze potrafie sie jej trzymac, i nie wraca mi to, co juz schudlam. Ale wymaga duuuuuuzo przeczytania najpierw i zrozumienia jak to dziala. No i oczywiscie, to ze jest dobra dla jednej osoby, nie oznacza ze u innej tez tak zadziala, nie?
jealousmuch
23 lutego 2016, 17:11Tak, to prawda :) Ja aktualnie czytam "Prosta metoda jak skutecznie pozbyć się zbędnych kilogramów" Allena Carra. Dzięki jego książce rzuciłam kiedyś palenie, to może i ta pozycja mi pomoże :) Obczaję sobie tą Twoją dietę, może mnie zainteresuje :)
lukrecja1000
23 lutego 2016, 16:38Witaj oba rodzaje orzechów znam i bardzo lubie ale te brazylijskie jem stale bo gdy robie z męzem zakupy na cały tydzień zawsze biore spore opakowanie tych brazylijskich i jem przez cały tydzień po 4,5 orzechów dziennie.Maja bardzo dużo salenu w sobie i u mnie paczka mafajna cene bo 1,8 euro.Uwielbiam czekolade i pamietajac mój wieloletni nałóg jedzenia jej w duzych ilosciach i smakach teraz pozwalam sobie jedynie na mały kawałeczek gorzkiej ,gdy juz bradzo czujre ,że jej potrzebuje.Ma jak wiesz duzo magnezu a stres codzienny moze nas magnezu pozbawiac.U Ciebie zawsze jak czytam taki normalny i bezpieczny swiat:-))Miło wiedzieć ,że jest OK.Pozdrawiam Jula
callan
23 lutego 2016, 17:06Julita, ten swiety spokoj co ja mam to ja tak cenie, ze nie masz pojecia. Ostatnio mialam jakis szal towarzyski (kilka urodzin, jakies wyjscia, cuda, kino), a ja najchetniej kanapa, kot, ksiazka, moj luby na drugiej kanapie, cisza i swiety spokoj, ha ha ha!