Nie potrafię się zmobilizować do nauki. Jedzeniowo dawno nie było tak dobrze.. Czyli wychodzi na to, że nauka z dietą nie współgrają?
FotoMenu:
płatki owsiane górskie, otręby pszenne, mleko 1,5%, miód, budyń waniliowy, mus truskawkowy
jogurt naturalny, brzoskiwnia, dżem niskosłodzony jagodowy
zupa kalafiorowa z kurczakiem * 2 porcje
jabłko z cynamonem, serek wiejski
2 kromki chleba żytniego z ziarnami, sałata, serek wiejski, pomidor, ogórek, cebulka, szczypiorek, marchewka
Zabka92
20 czerwca 2012, 13:02o jakie pychotki :) a co do nauki i diety - też tak miałam, że szło mi dobrze tylko jedno na raz :)
renegade
20 czerwca 2012, 00:54mhmmm patrzac na takie jedzenie, az chce sie byc na diecie :)