W końcu są! Nasze polskie, pyszne i słodkie truskawki
To chyba moje ulubione owoce i najbardziej w nich lubię to, że są sezonowe, bo czekam na nie przez cały rok ;)
A jak są truskawki to są i ciasta z ich udziałem. Mniaam ;)
Na uczelni czas zbierania wpisów, jutro prawdopodobnie ostatni raz zobaczę się z dziewczynami z mojego roku, bo jak już wiecie kończę studia, a bronię się trochę później niż większość. Nie rozpaczam i nie dołuję się rozstaniem z nimi, bo przez te 2 lata nie nawiązałam z nikim specjalnie trwałej i głębokiej znajomości. Muszę jutro dopytać moją promotorkę kiedy i w jaki sposób się z nią kontaktować, gdy już będę w stanie oddać jej pracę do sprawdzenia. Wezmę ostatni wpis i znikam daleko.. Moi rodzice przyjeżdżają jutro do Gliwic na kolejne badania, jak będą wracać zabiorę się z nimi na kilka dni do domu, bo kolejny zjazd na zaocznych mam dopiero 8 czerwca, a nie chce mi się tutaj bezczynnie siedzieć i nudzić samej. Do mojej wyprowadzki coraz bliżej, spakuje dzisiaj kolejne rzeczy do wywiezienia.
Menu z niedzieli:
płatki owsiane, otręby pszenne, mleko, miód, budyń czekoladowy, dżem wiśniowy niskosłodzony + kawa z mlekiem
serek waniliowy, gruszka
chleb orkiszowy, sałata, twarożek domowy 'piątnica', pomidor, ogórek + kefir
jogobella o smaku pieczonego jabłka, jabłko
R. odebrał mnie z uczelni i pojechaliśmy na urodziny koleżanki. Tam wypiłam lampkę czerwonego wina, zjadłam jakieś 15 paluszków, tort truskawkowy, szaszłyka z sałatką. Także wieczór był raczej mało dietetyczny ;)
Menu poniedziałkowe:
chleb pszenny, twaróg domowy 'piątnica', szynka, pomidor, ketchup, dżem niskosłodzony porzeczkowy + kawa z mlekiem
jakieś 3 garście czereśni z ogródka R.
rosół z kluskami lanymi
Drugiego dania nie uwieczniłam, zjadłam: rolada śląska, surówka, gotowany kalafior + kompot z truskawek
Popołudniu Mama R. naszykowała mi tort truskawkowy, którego nie mogłam nie zjeść. Same wiecie - przyszłej teściowej nie mówi się nie :P
tort truskawkowy
truskawki z jogurtem naturalnym (myślę, że nie przesadzę jak powiem, że zjadłam połowę tej michy, czyli dobre 500-600 dag :P)
serek śmietankowy
Dzisiejsze menu:
płatki owsiane, mleko, dżem porzeczkowy niskosłodzony + kawa z mlekiem
jogurt z ziarnami zbóż
truskawki
ziemniaki, szpinak, kefir
koktajl truskawkowy (kefir, zmiksowane truskawy)
jogurt wiśniowy
Na kolację przygotowałam:
serek wiejski z truskawkami
Zdecydowanie za dużo węgli ostatnio pochłaniam. Muszę się ogarnąć i to zmienić. Przez najbliższe kilka dni planuję popedałować trochę na rowerze i mam nadzieję, że w domu nie ulegnę żadnej czekoladzie! Normalnie jej nie kupuję i mam spokój, ale w domu rodzinnym.. same wiecie jak jest ;)
Alexia.
29 maja 2012, 21:51No to faktycznie latwiej tu znajdziesz prace niz w swojej rodzinnej miejscowosci. A jakie studia konczysz? Ofert wynajmu jest sporo tak wiec na pewno cos znajdziesz:)
Alexia.
29 maja 2012, 21:18a to skad pochodzisz? i zamieszkasz ze swoim w Kato?:)
Alexia.
29 maja 2012, 21:10wyprowadzasz sie nie wiedzialam:) wiec widze ze szykuja sie zmiany w twoim zyciu fajnie:)
hugebelly
29 maja 2012, 20:17ale u Ciebie truskawkowo, wyciągnę moje zamrożone i zjem z serkiem. Powodzenia z wpisami, wiem jaka to czasem bywa masakra. łaź i proś, a oni i tak z łaską, bo 'nie mają czasu'. pierwszy rok był najgorszy, gdy zamiast przez starostę, to każdy indywidualnie podbijał pod drzwi i w ten sposób około 10 osób grzało się w korytarzyku.
anitka24
29 maja 2012, 18:14kolacja meeega zajebi...ta, fantastyczna i pyszniasta KOCHAM TRUSKAWUSIE :-)
yyrudayy
29 maja 2012, 18:02Nie mogę patrzeć na te zdjęcia, bo głodna się robię :P A zamiast do lodówki to na orbitreka wskoczyć powinnam :)
anitka24
29 maja 2012, 17:50trzeba korzystać i jeść je tonami, mało kalorii :-) własnie zaraz będe pałaszowała pyszne truskawusie na kolacje :-)
braks855
29 maja 2012, 17:47wlasnie opitolilam miseczke truskawek
sloneczkooo666
29 maja 2012, 17:46mmm truskawki !! mniam :D