Dzisiejsze jedzonko:
chleb z ziarnem (smakował jak pszenny z dodatkiem jakichś ziaren, nie wiem dokładnie co to za chleb, bo jadłam go u R. - niestety smakowo był słaby ;/) serek kanapkowy 'turek' z ziołami, pomidor, ketchup + kawa z mlekiem
mleko, błonnik, mandarynka, orzechy włoskie, kakao
makaron pełnoziarnisty, szpinak, kukurydza, pomidor, szczypiorek
kefir naturalny (250g), jabłko
2 jajka na twardo, tekturka żytnia, zielona sałata, pomidor, świeży ogórek, ogórek konserwowy, szczypiorek, pieprz, marchewki
W lodówce pusto, bo w niedzielę znowu wyjeżdżam do domu rodzinnego, żeby odrobić 5 dni praktyk w SP. Weekend spędzam na uczelni, więc jedzenie znowu będzie kombinowane. O ile przekąski idzie jakoś zorganizować to ten 'obiad' jest dla mnie zawsze problematyczny, zwłaszcza, gdy jestem na etapie 'czyszczenia' lodówki.
nigdywiecej
11 maja 2012, 19:32ale kolorowo i zdrowo :)
Alexia.
11 maja 2012, 19:04mmmm pysznie u Ciebie:) i bardzo zdrowo:)_
iskierka19
11 maja 2012, 18:25chleb... hmm..kształt "Janosik" z biedrony;] smakowicie
Zycwesnie
11 maja 2012, 18:22swietny jadlospis ;)
winnerka2012
11 maja 2012, 18:21wielbię szpinak, bardzo apetyczne menu, pozdrawiam
Samira85
11 maja 2012, 18:18mmmm, pysznie :)