Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem szczęśliwą żoną i matką cudownych maluszków. Brakuje mi tylko fajnej figury, dlatego tu jestem. Wierze, że tym razem się uda :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 12516
Komentarzy: 163
Założony: 28 czerwca 2013
Ostatni wpis: 24 czerwca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Bratek1984

kobieta, 40 lat,

168 cm, 84.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

24 czerwca 2014 , Komentarze (7)

Kolejne kilogramy w dół :D

To już 19 kg mniej i metr w centymetrach. Walczymy dalej.... (pa)

21 kwietnia 2014 , Komentarze (24)

Kochani mam już 16 kg mniej, jestem mega szczęśliwa. :D Mam coraz ładniejsze ciało, widoczne mięśnie.  Polecam ćwiczenia siłowe!!!

Ćwiczę co drugi dzień siłowe i 6 razy w tygodniu rowerek. Do tego ograniczyłam jedzenie, piję dużo wody, zieloną herbatkę. Korzystam z pomocy bardzo dobrego trenera, który ustala mi dietę i trening.

Uzależniłam się już od ćwiczeń, nie wyobrażam sobie życia bez treningów <3

15 lutego 2014 , Komentarze (10)

  W przyszłym tygodniu pożegnam 9

Straciłam już 13 kg. Jestem z siebie bardzo dumna, uzależniłam się od ćwiczeń. Widzę jak moje ciało się zmienia, nawet skóra nie wygląda tak źle jak myślałam że będzie.

Dziewczyny nie obawiajcie się ćwiczeń z ciężarkami. Tylko siłowe ćwiczenia poprawią Wasz wygląd. Aerobowe pomogą w schudnięciu ale nie ujędrnią ciała, nie poprawią kondycji i wyglądu mięśni.

Ćwiczenia siłowe są najlepsze podczas odchudzania




4 grudnia 2013 , Komentarze (1)

Kilogramy spadają, nie tak szybko jak bym chciała ale i tak jestem zadowolona. Mąż pochwalił mnie, że już sporo widać więc czego chcieć więcej :)

Jak to mówią "nie przytyłam wczoraj, nie schudnę jutro"

30 sierpnia 2013 , Komentarze (3)

Hej

Dawno mnie tu nie było  

Dziękuję za wszystkie prywatne wiadomości, postaram się jak najszybciej odpisać. Na V nie można zniknąć niezauważonym

U mnie ok, miałam trochę zakręcony czas dlatego też troszkę zaniedbałam ćwiczenia i dietkę. Nie mam też za bardzo czasu na pisanie, wpadłam tylko na chwilkę.

Chudnę powoli ale najważniejsze, że waga leci. Kupiłam też cross trainer, może ćwiczenia na nim przyspieszą spadek wagi.

Polecam gorąco dwa kosmetyki

Efektów jeszcze za bardzo nie ma, od niedawna go stosuję ale jest ok. Ładnie nawilża skórę, blizny i rozstępy są mniej wyczuwalne pod palcami. ładnie pachnie :)) 

Drugi kosmetyk, w którego warto zainwestować-  balsam ujędrniający firmy Palmers

Jeżeli ktoś nie lubi czekolady (pewnie nikt taki nie istnieje ;) to zapach może trochę drażnić. Ja lubię a czasami potrafi mnie zemdlić od jego słodkiego zapachu. Jest bardzo wydajny, super nawilża. Stosuję go od początku odchudzania i muszę przyznać, że moja skóra wygląda lepiej niż się spodziewałam. Będę go stosować przez cały okres odchudzania, polecam!!

 

To na tyle, zaraz z dzieciakami wychodzimy na spacer. To chyba najlepszy sposób na czynny wypoczynek :) Sporo kalorii spalam bawiąc się nimi

 

Buziaki

7 sierpnia 2013 , Komentarze (10)

Hej kochani :))

Ćwiczę tak sobie z Mel B, dużo spaceruję, jeżdżę na rowerze stacjonarnym ale mam wrażenie, że chudną mi tylko nogi. Dupa bez zmian, brzuch bez zmian, ramiona bez zmian

Zastanawiam się nad kupnem Cross Trainer (orbitrek) Może on pomoże w spalaniu tłuszczyku z całego ciała

Czy ktoś może mi polecić jaki wybrać. Czy powinien mieć jakieś dodatkowe funkcje, może jaką firmę wybrać. Ceny zaczynają się od 70 funtów do nawet 500. Przyznam szczerze, że chciałabym taki max 150 funtów. Powiedzcie mi też (dziewczyny z UK) czy zakup w Argosie to dobry wybór?

Jest tego tak dużo na rynku, że ciężko się zdecydować. Proszę doradźcie mi coś. Może macie jakiś sprawdzony typ

 

 

 

Wielkie dzięki i buziaki

 

 

2 sierpnia 2013 , Komentarze (53)

Na początek dobra wiadomość: spadł kolejny kg

Kolejny mały krok do sukcesu.

Niestety zaczynam się załamywać. Dwie ciąże zrobiły swoje. Mój brzuch jest cały w rozstępach. Teraz kiedy spadają kilogramy, brzuch jest mniejszy i zaczyna wyglądać jak tarka  

Kiedy skóra była naciągnięta, nie było tak widać.

Dbam o siebie, ćwiczę codziennie, robię masaże, używam bardzo dobrych balsamów no ale rozstępów się nie pozbędę. Jeżeli mój brzuch będzie wyglądał tak jak ten na obrazku to chyba będę zbierać na operację. Odchudzam się dla siebie, chcę dobrze wyglądać nie tylko w ubraniu. To co teraz widzę w lustrze jest delikatnie mówiąc nie fajne.

To nie jest mój brzuch ale pewnie też tak będzie wyglądał. Niezłe efekty dają te operacje :)

 

No ale jeszcze kawał drogi przede mną, może moja skóra zacznie ze mną współpracować.

Co Wy myślicie o operacjach plastycznych? Np. plastyka brzucha? (Gdybyście miały dostępną gotówkę)

Edit

Bardzo dziękuję wszystkim za rady dotyczące dbania o skórę. Dziękuję za wszystkie prywatne wiadomości. Będę robić wszystko żeby moja skóra wyglądała dobrze. Bardzo dużo ćwiczę i używam dobrych kosmetyków.

Wiem jedno, jeżeli będzie taka tarka jak jest teraz to bez wahania zdecyduje się na operację. Wiem, że wszystko można ukryć pod bielizną ale rozstępów nie polubię. Robi mi się niedobrze kiedy dotykam tak pomarszczoną skórę. Będę się czuła lepiej sama ze sobą wiedząc, że tego nie mam. Uwielbiam dotyk mojego męża a kiedy rękę zbliża do mojego brzucha automatycznie się oddalam. Nie chcę tak dalej.

Wiem, że zrozumieją mnie tylko te osoby, które same mają tak wstrętną skórę. Ja od małego noszę nadmiar kg, to nie tylko po ciąży. Moja skóra jest rozciągnięta już kilkanaście lat, to nie jest takie proste. No ale tłumaczyć się nie muszę bo sami wiecie, że każdy jest inny, jednego to brzydzi a inny to pokocha :))

Jeszcze raz bardzo dziękuję , buziaki

 

29 lipca 2013 , Komentarze (5)

No tak, świątynia w której spędzimy całe życie :))

Nie wiem jak Wy, ja zauważyłam, że im więcej chudnę tym bardziej chce mi się o siebie dbać. Moje domowe spa, o którym było w poprzednim wpisie, powtarzam kiedy tylko pozwolą mi na to dzieci.

Każdy stracony kg sprawia, że czuje się ładniejsza, zgrabniejsza i bardziej atrakcyjna. Sama myśl, że coś robię sprawia, że lepiej się czuję. Tak jak to Mel B mówi  "lubię się pocić bo wtedy wiem, że coś robię"

Buziaki

28 lipca 2013 , Komentarze (3)

Witam :))

Kolejny dzień z życia grubasa

Dziś mój kochany mąż zajmuje się dziećmi, ja mam czas dla siebie.

Rano były ćwiczenia, później kąpiel w wannie z pianką oczywiście no i prysznic na przemian zimna i ciepła woda. Gdzieś czytałam, że poprawia to jędrność skóry.

Dziś też zrobiłam sobie masaż moim nowym sprzętem (proszę bez skojarzeń  , do tego oliwka antycellulitowa Ziaja i czuję się super.

 Kobietki ile razy w tygodniu powinno się robić masaże antycellulitowe??

aaaa bym zapomniała na zakończenie oczywiście balsam ujędrniający. Moje domowe SPA

 

Śniadanie: dwie kromki chrupkiego pieczywa z szyneczką i pomidorkiem

2 śniadanie: płatki z mlekiem

Obiadek: będzie indyk z kaszą gryczaną i warzywami

Kolacja: maślanka

No i koniecznie woda min 2 litry

 

Buziaki 

 

 

26 lipca 2013 , Komentarze (8)

Huuura

dotrzymałam słowa, pożegnałam dziś jedyneczkę. Jest liczba dwucyfrowa

Wiem wiem to bardzo mało do setki ale kochane nie wiecie jak bardzo się cieszę, że jest 99. Stawałam kilka razy na wagę dla pewności. Jak wiecie te nasze szklane "przyjaciółki" lubią różne rzeczy pokazywać, dlatego moja stoi zawsze w tym samym miejscu. Wchodziłam kilka razy no i nie ma....nie ma już setki :)) No i nie będzie, już ja o to zadbam

Za tydzień będzie 98, za rok będzie laseczka

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.