Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piatkowa Moc!


Ach piateczek!! Jak ja za Toba tesknilam! Jeszcze 3 godziny w biurze I do domku! Tja, pisze z biura.. :P chwilka przerwy na herbatke. Czerwona.

Do detoksu kawowego dolaczyl odwyk od czarnej herbaty. Nawadniam sie woda, herbata czerwona oraz ziolowymi i owocowymi.

Jakis taki mam dzis dobry humor. To na pewno te buty na obcasie. ;))) Dawno nie nosilam, bo zimno mi bulo i latalam w pol-botkach :P

Dzis moj 6 dzien I poki co idzie dobrze. Zdrowo jem, duzo pije… @ sie konczy, wiec w weekend moze wskocze w koncu na rowerek. Na pewno dlugie spacerowanie mnie czeka. 

 Niedaleko nas otwieraja za tydzien silownie. Namowilam lubego, zebysmy sie razem zapisali. On kiedy sporo cwiczyl  i bardzo to lubil. Ostatnio chodzi jakis taki wypruty. Mam wrzenie, ze nic go nie cieszy, brakuje mu sil I motywacji. Bierzemy te swoje witaminy… ale nie widze, by jemu cos pomagaly. Namowilam go na rzucenie kawy, na co przystal niechetnie, ale za to dietowo je tak jak ja – duzo warzyw, owocow, troche miesa (glownie indyk), ryb I zdrowych wegli. Tylko bialy chleb wpyla, ale I z tym se poradzimy ;) 

 Za tydzien (po wyplacie) chcialabym sie wybrac sie na zakupy silowniowe- w sensie buty itp. Licze na to, ze to mu doda sil.

 Przyznam sie, ze ja nigdy na takiej prawdziwej silce nie bylam! Takze stres jest. Hehe. Tzn wstydziam sie, bo jednak grubam nieslychanie… a nie mam pojecia jacy ludzie tam beda. Niestety bedziemy chodzic w ‘godzinach szczytu’, czyli po pracy.

 Tak se mysle, ze zrobilam kolo.. 5 lat temu dobilam do wagi ponad 100kg. Schudlam do wagi ponizej 80, po czym troche ponad rok temu dobilam do prawie 110! Dzis waze 96. Fajnie byloby obrocic te cyferki, zeby ladne 69 bylo:D Ale na poczetek pozbede sie 9, a potem chcialabym zobaczyc 78. :D Taki o plan. Takze 8ko nadchodze!!! 

Motywacja robi sie coraz silniejsza wraz z poprawa samopoczucia. Bede szczupla, bede zdrowa! I tym razem, cholera, se nie pozwole na ponowne utycie!!

  • holka

    holka

    18 marca 2017, 11:31

    Cześć Lilly ile masz lat,bo lubię mieć przynajmniej jako takie wyobrażenie osoby...Z tą siłownia to idealny pomysł szczególnie,że Twój facet wie jak się to robi i mógłby Ci pomóc tzn.powiedzieć co i jak masz robić...wstyd to sobie włóz do kieszeni...i nie wstyd jest gdy gruby ćwiczy tylko wtedy gdy lezy na kanapie,opycha się śmieciowym zarciem i rujnuje tym samym zdrowie...tego się nalezy wstydzić !i

  • jasmina19

    jasmina19

    17 marca 2017, 20:20

    Też sobie powtarzam, że tym razem mnie się uda i w końcu będę szczupła :) damy radę, mamy tę moc!

  • czerwonylistek

    czerwonylistek

    17 marca 2017, 20:06

    Ja też się wstydziłam jak szłam pierwszy raz. Na miejscu okazało się że nikogo nie obchodziło jak wyglądam mimo że musiałam schodzić do szatni się przebierać. Zabierz ze sobą rzeczy na zmianę mogą się przydać.

  • aniaczeresnia

    aniaczeresnia

    17 marca 2017, 19:33

    Do normalnej siłowni chodza rozni ludzie, to na ekskluzywnych sa zwykle zadbane paniusie w modnych ciuchach które sie głupi patrzą na grubasa. Ja chodze na silke w pracy i sa bardzo różne rozmiary i ludzie są serdeczni.

    • BlueLilly

      BlueLilly

      17 marca 2017, 19:56

      No jestem.ciekawa jak tutaj bedzie. Widzialam przez witryny, ze sala spora, urzadzenie przy urzadzeniu stoi. W UK nest sporo osob ptylych, takze staram sie byc dobrej mysli. ;)

    • aniaczeresnia

      aniaczeresnia

      17 marca 2017, 21:28

      Bedzie dobrze ;-)

  • martini244

    martini244

    17 marca 2017, 19:09

    Super,ze takie dobre nastawienie masz:)Co do silowni to ja nie lubie chodzic i bardzo zadko tam zagladam(jak pogoda jest paskudna),chodze wlasnie wtedy jak jest malo ludzi,bo jak jest najwiekszy ruch to duzo osob mam wrazenie chodzi tam,zeby sie polansowac....

    • BlueLilly

      BlueLilly

      17 marca 2017, 19:57

      Licze na to, ze nie nede sie az tak wyrozniac.. w UK jest sporo osob otylych...zwlaszcza w mojej okolicy. Poki co motywacja jest, trzeba korzystac. :)

    • martini244

      martini244

      18 marca 2017, 14:39

      Ja mieszkam w Irlandii i otylych osob nie brakuje i oczywiscie,ze ta sa na silowni.U mnie bardziej chodzi o to,ze ja tam prawie wszystkich znam i nie lubie taka spocona sie krecic hehe a do tego duzo tam wlasnie fit oszolomow hehe Napewno nie bedziesz sie wyrozniac,dasz rade:)

  • Zabcia1978v2

    Zabcia1978v2

    17 marca 2017, 17:19

    Popuść trochę Lubemu (z tą kawą) - i tak się chłopak stara ;) trzymam za Was kciuki! :)

    • BlueLilly

      BlueLilly

      17 marca 2017, 17:34

      Hahaha. Nie no jakby chcial to by pil. Tylko w nocy spac nie moze...i mi na te bezsennosc pomoglo. Dodam, ze on ma nadcisnienie powazne. I jest o krok od koniecznosci przyjmowania lekow..

    • Zabcia1978v2

      Zabcia1978v2

      17 marca 2017, 17:53

      No to mu nie popuszczaj! :D

  • melifexo

    melifexo

    17 marca 2017, 17:04

    Ale bijesz energią :D Podoba mi się twoje nastawienie :D Trzymam kciuki za Twoją 8 z przodu :*

    • BlueLilly

      BlueLilly

      17 marca 2017, 19:57

      Dzieki. Oby w weekend tej energii na pocwiczenie starczylo XD

  • UdaSieXD

    UdaSieXD

    17 marca 2017, 16:37

    nie bój się na siłowni są różni ludzie i nigdy nie słyszałam nic nie miłego, trzymam kciuki ;D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.