Ogólnie dzisiaj nie idę na rower, bo wieje jak diabli. Wczoraj zrobiłam maraton pod wiatr i dzisiaj sobie daruję. Za to idę pod prysznic, golenie peelingowanie, maseczka na włosy etc. Muszę się doprowadzic do stanu używalności. :P
Ogólnie jem zdrowo, ostatnio dużo owoców. :)
Mój mąż wciaż pracuje i jest mi przykro......... mamy tak mało czasu dla siebie. Normlanie za nim tęsknię.
Dzisiaj chciałam jechać nad wodę, ale sama lipnie........... ach. Na dniach wracam do biegania. :) Slow jogging......
Avika87
23 lipca 2014, 20:36Ja też zajadam się owocami, ubolewam, że nie ma już truskawek i czereśnie się kończą, chociaż w tym roku wyjątkowo się nimi objadłam, ale i tak mi mało:))
biedrona5
23 lipca 2014, 19:29Dzień Spa to super sprawa, dla ciała też coś trzeba zrobić. Ja chyba za chwilkę sobie coś takiego zrobię :)
kaola6
23 lipca 2014, 19:04Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia! Szczęścia :) Pięknie wyglądałaś w dniu ślubu :) Brawa za to, że nadal o siebie dbasz.
OnceAgain
23 lipca 2014, 09:04Mój jest popołudniami w domu ale nie chce mu się ruszyć na rower ze mną nie wspominając już o jeziorze. Dlatego tak jak Ty jeżdżę sobie sama :) albo idę biegać ;)
Tamarkaaaaaaa
23 lipca 2014, 07:43ślicznie wygladałas na ślubie, pięknie. Wygladasz ładnie z makijazem i bez ;-))))))
paulinkaa19881
22 lipca 2014, 21:32ahhh skad ja to znam,,,,moj jest non stop w pracy wychodzi o 11 a wraca w srodku nocy :( i tylko zostaje kawalek soboty i niedziela która odsypia !
Maturzystka1234
22 lipca 2014, 21:20Tez mi sie marzy takie domowe spa, ale przy malym dziecku to graniczy z cudem...
krupiks
22 lipca 2014, 20:34Współczuję i rozumiem tęsknotę. Ja swojego faceta widuję średnio 2 razy w miesiącu... Ale jak już się spotkamy...! :D Wytrwałości w bieganiu! :)