Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tragedia

3mam za Ciebie kciuki :*

odnośnie tego co u mnie napisałaś.... zobacz jak Tobie dużo udało się zgubić a co Ja mam powiedzieć??? Ani kiklograma tylko jak zleciałam jeden to wleciałam do niego z powrotem :) Będzie dobrze... walczę do końca kwietnia :) nie dam się :)

tak mialam, ale nie przez 3 dni tylko ponad tydzien. ważne zeby potem wrocic na dobre tory:) pozdrawiam serdecznie!!

Każda z nas przechodzi moment załamania, więc teraz widocznie nadszedł czas na Ciebie. Bądź dzielna. A ciastka są mega proste: szklanka mąki, szklanka otrębów pszennych, szklanka płatków owsianych, szklanka rodzynek, łyżeczka proszku do pieczenia i szczypta cynamonu. W drugim naczyniu miksujesz jedno jajko, 1/4 szklanki oleju i szklankę soku jabłkowego. Potem to mieszasz z tymi suchymi produktami i robuisz papkę. Na blachę wyłożoną papierem kładziesz takie małe placuszki, albo ręką, albo łyżeczką i możesz (jak chcesz) ozdobić bakaliami. Potem do pieca na 10 minut, 200 stopni i gotowe :)

a zdjeciach nie wygladasz źle , a wręcz dobrze=) Moim zdaniem musisz tylko wyrzeźbić ciałko, a co do diety to nie poddawaj się tylko dalej do dzieła tyle osiągnęłaś więc dasz radę...głupio byłoby to wzystko zaprzepaścić nieprawdaż???