Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Antonina. 56 lat. Kocha Bieszczady :) I nie tylko ...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1918
Komentarzy: 11
Założony: 29 czerwca 2016
Ostatni wpis: 21 czerwca 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
bieszczady2016

kobieta, 65 lat, Bydgoszcz

163 cm, 72.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

21 czerwca 2017 , Skomentuj

Tak było już pięknie. Doszłam do 68 kg i czułam się rewelacyjnie. Ale przyszło znowu duużo zajęć, duużo pysznych czekoladek, kolacyjek, kawuś z torcikami i wszystko zaczyna się od nowa. 
Uzupełniam wagę na wykresie i planuję 3. w moim życiu post WO. Przynajmniej wiem, że mogę.

15 sierpnia 2016 , Komentarze (3)

Przede mną jeden - dwa ostatnie tygodnie postu WO. Robiła go kila lat temu z super efektem. Zeszczuplałam mocno i wyraźnie zlikwidowałam objawy RZS. Niestety, tak dobrze się poczułam z wagą 64 kg, że po około miesiącu zapomniałam o zdrowym odżywianiu, rzuciłam się w wir pracy, jadłam co popadło (czytaj: mnóstwo pysznych słodyczy). Na efekty poczekałam co prawda kilka lat - ale za to spektakularne (zarówno jeżeli chodzi o wagę jak i o zdrowie). Teraz rozumiem, że post 6 tygodni to za mało -  rozpoczynając go pożegnałam się z podjadaniem lodów, ciasteczek z cukierni itp. Trochę smutne :)

1 sierpnia 2016 , Komentarze (2)

Cały czas czekałam, kiedy znowu coś podjem - i przejdę do czasu przedpościa :) Które trwało 6 tygodni... Na nim, notabene, zeszczuplałam 5 kg. Ale od 11.07 udało mi się opanować apetyt - tak więc tego dnia  zaczęłam post dr Ewy Dąbrowskiej z wagą 86 kg, dzisiaj, po trzech tygodniach, ważę 80 kg. I czuję się mniej ospała, mniej zmęczona - ogólnie lepiej. Siły do pracy też więcej. Założyłam post do 29.08 - siedem tygodni a nie sześć, bo mówiąc krótko - na tym poście mi lepiej :) 

8 lipca 2016 , Komentarze (1)

No cóż - zamiast 12-y dzień postu dziś 12-y dzień "przedpościa" . Jem mało, nie jem (raczej) słodyczy. Ogólnie bym pościła, ale obowiązki w pracy + uroczystości domowe skutecznie mi to uniemożliwiły - o ile nie chciałam stawiać się w centrum ogólnej uwagi i tłumaczyć dlaczego "ja tylko warzywa". Od poniedziałku 11.07 założyłam nowe otwarcie  - koniec postu wg dr Dąbrowskiej 22.08.  Mam nadzieję być pełna energii, zdrowa i szczuplejsza :)

1 lipca 2016 , Komentarze (1)

Moja dieta to właściwie post wg wskazówek dr Ewy Dąbrowskiej. A że polecają go także bonifratrzy już po raz drugi go przeprowadzam.  Na szczęście zniknął już prawie całkiem apetyt - to duży plus :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.