Hej
Dzisiaj już się wzięłam porządnie na naukę (ale czas na wpis na vitkę musi być ).
Dostałam od gin kartę liczby ruchów.
Wczorajsze menu świetnie, dzisiaj kontynuacja Robiłam zdjęcia, a zapomniałam zrobić zdjęcia kolacji...
Menu wczorajsze:
Śniadanie 8:30
siemię lniane
woda z cytryną
tosty z jajcem w koszulce, awokado, wędliną i szczypiorkiem + ogórek, papryka, rzodkiewka + inka z mlekiem
II śniadanie 11:30
sok z grejpfruta i pomarańczy
gorzka czekolada
orzechy włoskie
Przekąska 14:00
życianka na mleku z rodzynkami, śliwkami suszonymi i żurawiną suszoną
Obiad 17:30
ziemniaki gotowane z masłem i koperkiem + mięso z ud kurczaka w marynacie (olej, pieprz, sól, przyprawa pikantna do kurczaka) + mizeria z cebulką i śmietaną.
herbata z miodem i cytryną
[zapomniałam zdjęcia]
GRZESZEK!!! -> 19:30 maleńki kawałeczek babki piaskowej cytrynowej, drażetki o smaku leśnym z Orbit
Menu dzisiejsze:
Śniadanie 8:30
siemię
woda z cytryną
omlet budyniowy z twarożkiem na słodko (z ksylitolem i śmietaną) oraz marmoladą mirabelkową
inka z mlekiem
II śniadanie 11:30
grejpfrut
kiwi
orzechy włoskie
Przekąska ...
Obiad...
Kolacja...
monika.wn
29 listopada 2018, 17:27Zglodnialam!