Siemanko!
Dzisiaj impreza zapoznawcza naszych rodziców. Uaa, ciekawe co będzie haha. Mamy jakiś tam plan już na najbliższy okres, ale zobaczymy co jeszcze się uda wymyślić.
Na szczęście mam naprawdę mega "teściów", więc myślę, że będzie fajnie.
Wczoraj obiad ma mieście. Miałam ochotę na rybkę i Narzeczony...
Spełnił tą zachciankę :D
Menu wczorajsze takie:
Śniadanie
+ 4 x paluszek w czekoladzie
Drugie śniadanie
Obiad jak wyżej.
Potem zjadłam chyba 4 albo 6 kostek czekolady z orzechami i bounty :/ I na kolację duszony boczek (ze wsi, prawdziwy, swojski - tak, wiem) z musztardą i chlebkiem.
Tak średnio, wiem o tym doskonale.
Miłego dnia :*
barbra1976
12 sierpnia 2018, 14:18Wiejski boczek spoko,bez syfu.
Bezimienna661
16 sierpnia 2018, 12:09To prawda, aczkolwiek nie jest to zbyt dobre posunięcie!!! :/ Nie pochwalam.
barbra1976
16 sierpnia 2018, 18:56Tłuszcz jest ok ;) bez cukru, konserwantów i innego badziewia.
martiniss!
12 sierpnia 2018, 14:18Zwykłe menu tak by się najeść i nie przytyć. Nie na redukcję ale i tak dobrze :) Oby decyzja o ślubie była właściwa. Życzę Ci dużo szczęścia, nie będę komentować, bo pisałaś że wybranek ma problem z alkoholem, a ja już nie potrafię na to patrzeć z przymróżeniem oka. Dla mnie to czerwone światło. Ale każdy jest inny, byleby tylko nie kierować się wyłącznie uczuciem a też zastanowić się nad całym obrazkiem. Miłej niedzieli :)
Bezimienna661
16 sierpnia 2018, 12:09Nie chce zapeszać. Po prostu będę żyć, z czasem wyjdzie czy to była dobra decyzja czy nie. Nie jestem wróżką i też nie potrafię przewidzieć niczego :) Powiem Ci, że lepiej by było jakbym liczyła kalorie, ale ja sama nie robię na razie zakupów (bo nie mam kasy, szkoda mi kasy po prostu) i jem co rodzice mają, a zazwyczaj mają to, czego ja nie chcę. Staram się wybierać mniejsze zło. Na swoim mam nadzieję będę wybierać dobrze ;)
Abecedariusz
12 sierpnia 2018, 11:41Czasami trzeba popełnić jakiś grzeszek żywieniowy :) Poza tym wszystko dla ludI, najważniejsze nie przegiąć.
Bezimienna661
16 sierpnia 2018, 12:10No tak, ale nie chciałabym, żeby to się często powtarzało :/