Hej.
Jak się można było domyśleć - nowy miesiąc, początek postu - ponowny start.
Jednak to nie jest taki jak do tej pory.
Postanowiłam RADYKALNIE wyeliminować SŁODYCZE z diety. CAŁKOWITY ZAKAZ jedzenia:
- słodyczy ze sklepu, kupnych, gotowych
- chipsów
- tłustych fast-foodów
- ALKOHOL!!!!
Natomiast ograniczyłam węglowodany, nawet w postaci chleba.
Jak do tej pory jadłam 4 kromki na śniadanie - dzisiaj wleciały 2 plus dużo warzyw.
Skąd to mi się wzięło?
Więc, ostatnio gdzieś na fb przeleciał mi artykuł: Cukrowy detoks.
Z ciekawości zajrzałam i... Pomyślałam, że skoro zaczyna się adwent, to jest to czas postanowień.
I tak oto SŁODYCZE i ALKOHOL od dzisiaj nie będą obecne w mojej diecie.
Jak ja mam zamiar radzić sobie z głodem słodyczowym? Słodkie śniadanie (słodzone ksylitolem), suszone owoce (dodatek do kefiru np), owoce, desery fit.
Miałam schudnąć, a tu przytyłam jeszcze. Dlatego zostało mi 59 dni do wesela... Spinam dupę.
Dzisiaj się okropnie czułam. Tragedia.
Przed @ coraz gorzej się czuję.
Dodaję menu i lecę odpoczywać przed zumbą.
P.S. Wczoraj się spotkałam z przyjaciółką, która nie odzywała się do mnie przez 2 miesiące. No i teraz wszystko jest dobrze. W końcu mam z kim porozmawiać.
Śniadanie
+ kawa z mlekiem
+ siemię
+ woda z cytryną przed jedzeniem
II śniadanie
+ kawa z mlekiem
Obiad
pierogi gotowane z kapustą i grzybami
kakao niesłodzone prawdziwe
+ magnez
Podwieczorek
nie zjadłam wszystkich śledzi (ok. 0,5 dłuższego nie zjadłam)
+ kawa z mlekiem
Kolacja
?
* kawa z mlekiem - robię trochę łagodniejszą.
AKTYWNOŚĆ
zumbusiaa
A taki to widoczek u mnie:
tara55
9 marca 2017, 18:57Ooooo....to był prawdziwy post Najadłaś się tylko 1 raz do syta. Ja też wczoraj zrobiłam sobie post i chyba zjadłam od Ciebie mniej, albo tak samo.Miłego wieczoru :-)
Kamila914
6 marca 2017, 10:40Taki okres jest najlepsze na postanowienia :)
Caffettiera
4 marca 2017, 21:40No, to na pewno dobre postanowienie :) powodzenia!
kasiiik123
4 marca 2017, 19:54To mamy podobne postanowienia ;) też nie jem słodyczy i słonych przekąsek...choć kusi kusi :D :D Ale w święta na sernik sobie pozwolę, a co! :P
spelnioneMarzenie
2 marca 2017, 09:30pyszne jedzonko i piekny widok :))
Maya27kc
1 marca 2017, 23:28Przy twojej obecnej wadze jesz za mało. Takie menu możesz sobie zafundować przy 80 kg na wadze (albo i mniej) :C Myślę, że podjadanie pojawiło się u ciebie bo jadłaś za mało i tyle. Ja umarłabym z głodu przy takim skąpym obiedzie (nie mówię o obecnych dniach bo bolący ząb pozbawił mnie racjonalnej diety, ale o okresie gdy miałam piękne tygodniowe spadki)
am1980
1 marca 2017, 19:58Piękny zachód słońca...